Hokej.net Logo
SIE
31

Odrobny zamurował swoją bramkę

Odrobny zamurował swoją bramkę

Przemysław Odrobny był jednym z architektów wczorajszego zwycięstwa nad Japonią. Biało-czerwoni po raz pierwszy od 10 lat pokonali Azjatów (2:0), a „Wiedźmin” zachował czyste konto, broniąc 26 strzałów rywali.


Wychowanek Stoczniowca Gdańsk rozpoczął mistrzostwa na ławce rezerwowych, ale w 52. minucie pierwszego meczu z Włochami pojawił się w bramce, po tym, jak Rafał Radziszewski uderzył odbijaczką szarżującego Markusa Gandera i otrzymał za to niedozwolone zagranie karę meczu. Odrobny stanął na wysokości zadania i nie dał się pokonać. Jeszcze z lepszej strony zaprezentował się we wczorajszym spotkaniu z Japonią.


To był dla mnie najważniejszy mecz w tym sezonie – nie ukrywał 30-letni golkiper. – Grało nam się ciężko. Nie dość, że Japończycy w rankingu IIHF są wyżej notowani, to zaprezentowali się naprawdę dobrze. Oddawali, dobre, mierzone strzały, które ciężko się broniło.


Nie da się ukryć, że zwycięstwo z Japonią było niezwykle ważne pod względem mentalnym. Dzięki niemu biało-czerwoni są już niemal pewni utrzymania się w dywizji I grupie A.


Na razie rozegraliśmy dwa mecze, jeden minimalnie przegraliśmy 1:2, drugi wygraliśmy 2:0. Takie są mecze na mistrzostwach, na styku, decyduje jeden błąd, tak samo jak w play-offie. Tym razem to my wykorzystaliśmy dwie sytuacje i ostatecznie wygraliśmy mecz – ocenił Przemysław Odrobny.

Czytaj także:

Galeria zdjęć

MŚ IA Kraków: Japonia - Polska 0:2 (20.04)

Zobacz galerię

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe