2 listopada odbędzie się zaległy mecz 7. kolejki Polskiej Hokej Ligi, w którym JKH GKS Jastrzębie podejmie GKS Katowice. To ostateczna i nieodwołalna data.
Przypomnijmy, że spotkanie w pierwotnym terminie nie doszło do skutku, bo na rozgrzewce – przeprowadzonej poza strefą wyznaczoną – dwóch pseudokibiców pobiło Jaakko Turtiainena. Fiński napastnik trafił do szpitala, a jego koledzy w geście solidarności nie przystąpili do konfrontacji.
Marta Zawadzka, komisarz Polskiej Hokej Ligi, podjęła decyzję, że mecz zostanie rozegrany 31 października. Jednak działacze ekipy z Leśnej nie zgodzili się z nią. Powód? Brak dostępności lodowiska w wyznaczonym terminie.
Spotkanie odbędzie się zatem 2 listopada. Z kolei dzień później oba zespołu zmierzą się ponownie, tyle że w małej hali „Spodka”.
– Ten mecz musi zostać rozegrany w takim terminie, bo może on być niezwykle ważny w kwestii kwalifikacji do Turnieju Finałowego Pucharu Polski. Przypomnę, że w tych rozgrywkach zagrają drużyny, które po dwóch rundach zajmą cztery najwyższe miejsca – powiedziała Marta Zawadzka.
– Ten termin jest w tej chwili najrozsądniejszym rozwiązaniem – dodała.
Czytaj także:
