Po serii ostatnich niepowodzeń działacze Marmy Ciarko STS Sanok wystosowali oświadczenie na łamach mediów społecznościowych. "Szukamy różnych rozwiązań, poszukujemy graczy, którzy mogliby zastąpić słabe ogniwa w naszej drużynie." - czytamy w piśmie.
Sanoczanie w ostatnim czasie na dwanaście meczów przegrali aż dziewięć. W komentarzach kibice nie szczędzą ostrych słów pod adresem zawodników i klubu oczekując zmian. Kilku zawodników gra poniżej oczekiwań m.in. Timi Lahtinen, Niko Ahoniemi czy Aleksandr Pawlenko.
Przedstawiamy w całości oświadczenie Marmy Ciarko STS Sanok:
𝗗𝗿𝗼𝗱𝘇𝘆 𝗸𝗶𝗯𝗶𝗰𝗲 🟥⬜️🟦 jesteśmy Wam winni jako STS’owej społeczności kilka słów odnośnie sytuacji w klubie. Jak sami dobrze wiemy ostatnie mecze są przeplatane lepszymi i gorszymi występami. W drugiej rundzie było więcej tych złych w naszym wykonaniu. Szukamy różnych rozwiązań, poszukujemy graczy, którzy mogliby zastąpić słabe ogniwa w naszej drużynie. Aktualnie na rynku transferowym brak jest zawodników, którzy mogliby w pełni zastąpić obecnych graczy. Należy pamiętać że jeszcze w połowie lipca nie miało być sanockiego hokeja w PHL. Budżet mamy jeden z najniższych w lidze, sponsorzy którzy do nas dołączyli po tragedii w firmie Ciarko nie pokryli 50% tego co inwestował w drużynę Pan Ryszard Ziarko. Drodzy kibice wytykacie nam plan trzyletni, tak pamiętamy o tym ale weźcie pod uwagę to co się wydarzyło przed rozpoczęciem sezonu. Mierzmy siły na zamiary! Cenimy sobie uwagi, pomoc ale nie będziemy tolerować perfidnego, głupiego hejtu. Wcześniej pisaliśmy kilka razy i zapraszaliśmy do współpracy. Jeśli ktoś ma pomysł, kontakty to serdecznie zapraszamy. Aktualnie mamy zawodników takich na jakich nas stać, nie chcemy doprowadzić do tego co było kilka lat temu aby sanocki hokej w PHL zniknął z hokejowej mapy Polski 💪
Z hokejowym pozdrowieniem
Zarząd STS Sanok
Czytaj także: