Szefostwo Polskiego Związku Hokeja na Lodzie chciałoby zwiększyć minimalną liczbę polskich zawodników, którzy mieliby występować w jednym meczu Polskiej Hokej Ligi. Hokejowa centrala chce też, aby młodzi zawodnicy dostali swoją realną szansę w seniorskich rozgrywkach.
Obecna umowa między klubami a hokejową centralą obowiązuje do końca sezonu 2024/2025. Już teraz nie brakuje opinii, że część podjętych decyzji nie jest zbyt dobra dla przyszłości polskiego hokeja.
Eksperci - głównie trenerzy i byli zawodnicy - zgodnie podkreślają, że liczba sześciu zawodników, którzy muszą znaleźć się w meczowym składzie to stanowczo za mało. Może ona spowodować, że w najbliższych latach karierę zakończą kolejni młodzi zawodnicy. Z prozaicznego powodu - przy obecnej liczbie drużyn grającej w ekstralidze nie będą mieli żadnych możliwości pokazania się na szczeblu ekstraligowym.
– Wolą PZHL jest też, żeby od sezonu 2025/26 w składzie każdej z ekip występowało ośmiu zawodników. Z punktu widzenia reprezentacji i rozwoju polskiego hokeja to właściwy krok, dlatego komunikujemy to już wcześniej – wyjaśnił Mirosław Minkina, prezes Polskiego Związku Hokeja na Lodzie.
Centrala chce działać dwutorowo. Oprócz zwiększenia liczby Polaków w składzie zamierza uruchomić też projekt o roboczej nazwie TEAM Poland.
Plany są takie, aby ta drużyna została stworzona wyłącznie z polskich zawodników. Ma się ona składać z minimum 10 zawodników do lat 20, pięciu do lat 23 i pięciu do lat 25.
– Na razie poruszaliśmy ten temat bardzo ogólnikowo. Chcemy wyjść z taką propozycją do Komisji Sejmowej i Ministerstwa Sportu i Turystyki, by znaleźć fundusze na funkcjonowanie takiej drużyny – stwierdził Mirosław Minkina.
Do takiego projektu potrzebny jest budżet minimum 2,5 miliona złotych. Według wstępnych planów ta drużyna miałaby występować w Polskiej Hokej Lidze od sezonu 2024/2025.
– Na pewno nie jest to idealny projekt, ale dużo dałby polskiemu hokejowi. Umożliwiałby regularną grę i rozwój zawodnikom, którzy albo nie przebiją się do topowych polskich klubów albo dla tych, którzy grają w nich niewiele. Klub, który oddałby do tego projektu swoich zawodników nie musiałby wystawiać w swoim składzie młodzieżowców – wyjaśnił prezes PZHL.
Hokejowa centrala chciałby stworzyć rozwiązanie podobne do tego znanego z piłkarskich boisk. Mowa tutaj o Pro Junior System, którego celem jest promowanie i wspieranie jakości szkolenia w klubach poprzez premiowanie występów młodzieżowców w rozgrywkach seniorskich.
– Jeśli pozwolą na to środki, to taki pomysł powinien zostać przeprowadzony. Kluby, które wychowują młodzież powinny być za to wynagradzane. Próbujemy stworzyć takie rozwiązanie, bo musimy poprawić szkolenie Polaków – zakończył Minkina.
Czytaj także: