Paszek na celowniku dwóch klubów
Kamil Paszek, który ostatnie dwa sezony spędził w Re-Plast Unii Oświęcim, jest na etapie poszukiwania nowego klubu. Z naszych informacji wynika, że 26-letni obrońca rozmawiał z przedstawicielami dwóch polskich drużyn.
Paszek na taflach Polskiej Hokej Ligi zapisał już solidną kartę. W ciągu dziewięciu sezonów rozegrał już blisko 400 meczów i zdobył jeden srebrny oraz dwa brązowe medale. Na początku swojej seniorskiej kariery występował w linii ataku, ale później ze względu na dobre warunki fizyczne (188 cm, 92 kg) został przesunięty do formacji defensywnej.
Wychowanek Unii Oświęcim nieźle rozpoczął poprzedni sezon, ale na zgrupowaniu reprezentacji Polski nabawił się kontuzji. Powrót do formy nie był dla niego zbyt łatwy.
W całym sezonie Paszek rozegrał 38 meczów, zdobywając w nich 2 asysty. Na ławce kar spędził 12 minut, a w klasyfikacji plus/minus wypadł na -1. Trzeba jednak dodać, że trener Nik Zupančič ustawiał go w czwartej formacji, a najczęściej partnerował mu Miłosz Noworyta.
Szefostwo oświęcimskiego klubu w porozumieniu ze sztabem szkoleniowym zdecydowało się nie przedłużać kontraktu z Kamilem Paszkiem. 26-letni defensor został wolnym zawodnikiem.
Wielu kibiców zapewne się zastanawia, w którym klubie w przyszłym sezonie zobaczymy wychowanka Unii. Jak się dowiedzieliśmy, rosły obrońca rozmawiał z działaczami KH Energi Toruń i STS-u Sanok.
Komentarze