Krakowska policja zatrzymała pięciu węgierskich kibiców podczas sobotniego meczu Mistrzostw Świata dywizji I grupy A. Trzech z nich odpaliło race, a dwóch naruszyło nietykalność cielesną ochroniarzy.
"Mężczyźni trafili do policyjnego aresztu na 48 godzin. niewykluczone, że w poniedziałek, w trybie przyspieszonym, trafią na salę rozpraw krakowskiego sądu, gdzie zapadnie wyrok w ich sprawie" - powiedziała w rozmowie z reporterem Radia Kraków Katarzyna Cisło z małopolskiej policji.
Kibicom, którzy dopuścili się napaści na ochroniarza grozi rok więzienia albo kara grzywny. Pozostali trzej, za odpalenie materiałów pirotechnicznych prawdopodobnie zostaną ukarani grzywną.
Czytaj także:
