Wojciech Stachowiak zdobył swoje pierwsze punkty w United States Hockey League, a jego Central Illinois Flying Aces pokonał po dogrywce Dubuque Fighting Saints 6:5.
Spotkanie było niezwykle zacięte i nie brakowało w nim twardej walki. 18-letni skrzydłowy dwukrotnie wpisał się na listę strzelców i były to bramki na 3:3 i na 5:5. W dodatkowym czasie gry Stachowiak zaliczył asystę przy złotym golu Charliego Raitha.
Warto zaznaczyć, że wychowanek Stoczniowca Gdańsk został wybrany drugą gwiazdą tego spotkania.
– Pierwsze wrażenia po meczach w USHL? Szczerze mówiąc, to ciężko je opisać. W pierwszym meczu musiałem przyzwyczaić się do nowych realiów. W drugim czułem się na lodzie znacznie pewniej – przyznał Wojciech Stachowiak.
– Moim zdaniem trafiłem do najlepszej juniorskiej ligi na świecie. Wszystkie mecze są tutaj bardzo wyrównane, bo nie ma tutaj słabych drużyn, jak jest w przypadku kanadyjskich lig takich jak OHL, QMJHL czy WHL. Tam zazwyczaj jedna drużyna dominuje ligę – zaznaczył 18-letni skrzydłowy, który przyzwyczaił się już do nowego otoczenia. Zna też dobrze język angielski.
– Zdecydowałem się na zmianę ligi, by dostać się do NHL. Żeby tak się stało, trzeba grać z najlepszymi. Decyzja była więc łatwa – wyjaśnił.
Na sam koniec dodajmy, że nowy zespół Wojtka Stachowiaka zajmuje drugie miejsce w Konferencji Wschodniej.
Czytaj także:
