Pierwsze zwycięstwo odnieśli hokeiści Marmy Ciarko STS Sanok w okresie przygotowawczym przed zbliżającym się sezonem ligowym. Sanoczanie pokonali beniaminka słowackiej ekstraligi HC 19 Humenné 2:0.
W sanockiej ekipie zabrakło kontuzjowanych defensorów Dawida Musioła oraz Karola Biłasa. Trener Andriej Parfionow w porównaniu do składu zwycięskiego z HKm Zvolen (7:4) dał odpocząć trzem zawodnikom. Zabrakło dwóch napastników z pierwszego ataku (Martin Kriška i Lukáš Handlovský) oraz pierwszego bramkarza Patrika Kozela.
Piątkowe spotkanie, które obejrzeli kibice zgromadzeni na sanockiej Arenie było wyrównane od pierwszej do ostatniej minuty. Bezbłędnie zagrał sanocki bramkarz Kristian Tamminen, który nie dał się pokonać ani razu.
Sanoczanie pierwszego gola zdobyli tuż przed syreną kończącą pierwszą tercję. Szymon Fus huknął z okolicy bulika i zaskoczył słowackiego bramkarza. Drugiego gola gospodarze zdobyli po dwójkowej kontrze Marka Viitanena z Samim Tamminenem. Ten pierwszy dokładnie obsłużył partnera z ataku.
- To była świetny mecz. Całe 60 minut miało niezwykle wyrównany przebieg. Szymon, który zdobył pierwszego gola, naprawdę zagrał dobry mecz. Tamminen na bramce był niesamowity. Każdy zawodnik zrobił dobrą robotę w tym meczu. A fani obu drużyn hałasowali tak głośno, że czuję się dobrze! - mówił po meczu Sami Tamminen, kapitan STS-u.
Marma Ciarko STS Sanok – HC 19 Humenné 2:0 (1:0, 1:0, 0:0)
1:0 Fus - Dobosz (19:42),
2:0 Tamminen - Viitanen (36:54)
Widzów: 700
STS Sanok: K. Tammien (Świderski) - MacEachern, Lindberg; Viitanen, S. Tamminen, Filipek - Alho, Florczak; Sienkiewicz, Miccoli, Luusuaniemi - Monteleone, Najsarek; Dobosz, Ceder; Bukowski oraz Kivinen (2), Rybnikar, Dulęba, Fus Ginda.
Trener: Elmo Aittola
HC 19 Humenné: Boľo – Djakov, Novota, Fereta, Jacko, Novický, Meliško, Rajzík, Bdžoch (4) – Borov, Linet, Šoltés – Michalík, Vrábeľ, Horvát – D. Hájnik, M. Krajňák, Vaško – Briére.
Trener: Andriej Parfionow
Czytaj także:
