Hokej.net Logo

Pierwszy sparing JKH GKS-u korzystnie rozstrzygnięty karnymi

Radość hokeistów JKH GKS Jastrzębie (Foto: Magda Kowolik / jkh.pl)
Radość hokeistów JKH GKS Jastrzębie (Foto: Magda Kowolik / jkh.pl)

W piątek popołudniu na lodowisku Jastor został rozegrany pierwszy sparing drużyny JKH GKS Jastrzębie. Pierwszym rywalem ekipy znad czeskiej granicy był HC RT TORAX Poruba, z którym jastrzębianie wygrali 4:3 po rzutach karnych.

W to spotkanie lepiej weszli gospodarze, którzy już w 4. minucie prowadzili 1:0 po golu Temu Pulkkinena. Fin zbił krążek, który w stronę bramki strzelił Szymon Kiełbicki. Dopiero po 14 minutach padł pierwszy gol dla Poruby. Wówczas Lukas Doudera zapoczątkował akcję podając Tomaszowi Šoustalowi, który następnie jadąc po skrzydle, zwodem zmylił obrońcę schodząc do środka i strzelił w okienko.

50 sekund później wpadła kolejna bramka dla drużyny z Czech. Podczas gdy Jakub Žůrek wykonywał podanie za bramkę, Vit Christov przeszkodził mu, co spowodowało że krążek znalazł się za plecami Jakub Lackoviča, który nie był przygotowany do interwencji.

W drugiej tercji mogliśmy zobaczyć tylko jednego gola. Drużyna kierowana przez Róberta Kalábera po kombinacyjnej grze w przewadze w 32. minucie, po uderzeniu Marka Kaleinikovasa wyrównała wynik spotkania na 2:2. W połowie drugiej tercji JKH GKS dokonał zmiany bramkarza. Pomiędzy słupkami stanął Maciej Miarka.

W trzeciej odsłonie wpadły dwa gole, po jednym dla każdej drużyny. W czwartej minucie ostatniej tercji drużyna z Jastrzębia ponownie wyszła na prowadzenie. Martin Kasperlík podał w środek tercji do Emila Bagina, który znalazł niekrytego Szymona Kiełbickiego, a ten zakończył akcję celnym strzałem.

Na odpowiedź nie musieliśmy czekać długo, ponieważ już pięć sekund później goście z Poruby po książkowej akcji 3 na 2 wyrównali wynik spotkania. Trzecia tercja zakończyła się remisem, co zwiastowało pięciominutową dogrywkę w formacie 3 na 3. Nie przyniosła ona jednak rozstrzygnięcia, dlatego po chwili przerwy przeszliśmy do serii rzutów karnych. 

Drużynie z Poruby nie udało się pokonać Macieja Miarki ani razu, natomiast zespół Róberta Kalábera uczynił to dwa razy. Decydującym karnym okazał się najazd Marka Kaleinikovasa na 1:0, natomiast później swoim klasycznym zwodem popisał się Emil Bagin, który zawiesił krążek pod poprzeczką. 

Dla obydwóch drużyn nie był to ostatni mecz przeciwko sobie w tych przygotowaniach, ponieważ spotkają się one jeszcze raz w przyszłą środę (14.08) na turnieju w Ostrawie.

JKH GKS Jastrzębie – HC Torax Poruba 4:3 k. (1:2, 1:0, 1:1, 0:0 d., 2:0 k.)
1:0 - Pulkkinen - Kaleinikovas (04:10),
1:1 - Hanula - Šoustal (18:10),
1:2 - Strondala (19:00),
2:2 - Kaleinikovas - Kuru, Ronkainen (32:00),
2:3 - Christov - Střondala (45:55)
3:3 - Kiełbicki - Kasperlík, Bagin (46:00),
4:3 - Kaleinikovas (65:00, decydujący rzut karny)

JKH GKS: Lackovič (od 29:49 Miarka) - Górny, Hanzel; Urbanowicz, Petráš, Ślusarczyk - Mäkelä, Ronkainen; Kaleinikovas, Kuru, Pulkkinen - Žůrek, Bagin; Kasperlík, Kiełbicki, Král - Kunst, Onak; Sołtys, Ł. Nalewajka, Zając
Trener: Róbert Kaláber

Poruba: Dolejš (n/g Bláha) - Doudera, Nilsson; Herrman, Roman, Kotala - Voráček, Bartko; Christov, Střondala, Krenželok - Gutwald, Sedlák; Hanula, Šoustal, Razgals - Adamec; Gřeš, Vachovec, Klímek
Trener: Jiří Režnar

Czytaj także:

Rozgrywki w skrócie

2024/25 - Ekstraliga: Regularny

Ostatnie mecze
Zobacz terminarz
Tabela
Lp. Drużyna GP GF GA GD P PIM
1. GKS Tychy 40 189 83 106 95 262
2. GKS Katowice 40 156 84 72 84 349
3. Re-Plast Unia Oświęcim 40 166 107 59 82 304
4. JKH GKS Jastrzębie 40 162 101 61 77 387
5. KH Energa Toruń 40 132 114 18 64 290
6. Comarch Cracovia 40 157 135 22 58 355
7. EC Będzin Zagłębie Sosnowiec 40 133 123 10 56 338
8. Texom STS Sanok 40 74 189 -115 20 648
9. Podhale Nowy Targ 40 54 287 -233 4 521
Zobacz tabelę
Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe