Decyzja o zamknięciu dla publiczności wydarzeń sportowych z powodu zagrożenia koronawirusem wymusza rozgrywanie także hokejowych meczów fazy play-off przy pustych trybunach. Straty finansowe, które z tego wynikną można przeliczyć na ponad 4 miliony złotych.
Wiadomo, że play-off to dla nas najbardziej dochodowa faza sezonu. Mamy wtedy na trybunach najwięcej kibiców i nie ma co ukrywać, że najwięcej zarabiamy
A teraz będziemy mieli tylko koszty i żadnych zysków. Bardzo mnie to martwi, bo niestety stawką jest przetrwanie klubu
Uzgadnialiśmy wysokość premii oczekując, że awansujemy do play-offów i będziemy mieli do dyspozycji środki, które w nich zarobimy. A teraz nadal musimy zapłacić premie, ale bez tych pieniędzy. Sytuacja jest tragiczna
Nie znajduję w sobie zrozumienia dla takiej decyzji
Podjęliśmy nadzwyczajne kroki i prosimy o wielkie wsparcie, które zawsze wyróżniało naszych biało-czerwonych kibiców
Widzę tu polityczne trudności, bo prezydent Innsbrucka raczej nie będzie zadowolony, kiedy przyjedzie tam 2 czy 3 tysiące Włochów
To ciągle jest rozwiązanie, które bierzemy pod uwagę, bo czym innym jest oglądanie streamu w internecie, a czym innym dopingowanie drużyny z trybun. Ale wiem, że w tej sytuacji, gdy wokół jest pełno nerwowości, przesady i irracjonalnych decyzji, trudno będzie to przeforsować
Czytaj także: