Hokej.net Logo
SIE
31

Polacy odpoczywają, Kazachowie idą się napić

Polacy odpoczywają, Kazachowie idą się napić

Reprezentacja Polski przegrała z faworyzowanym Kazachstanem 2:3 w ostatnim z zaplanowanych na dziś spotkań. Na pomeczowej konferencji prasowej obaj szkoleniowcy zaznaczyli, że zwycięstwo odniosła ekipa, która miała więcej szczęścia.


To był trudny mecz. Mieliśmy więcej szczęścia i wygraliśmy. Jesteśmy zadowoleni i możemy już wracać do domu – w swoim stylu skomentował spotkanie Andriej Nazarow, opiekun reprezentacji Kazachstanu, która dzisiejszym zwycięstwem przypieczętowała awans do elity. Na zakończenie turnieju zmierzą się z Włochami. Jak zagrają w tym spotkaniu?


Moja koncepcja na dziś, to iść się upić – przyznał z uśmiechem 40-letni szkoleniowiec. Nazarow w przeszłości rozegrał 571 meczów w lidze NHL, pełniąc rolę enforcera, czyli zawodnika dbającego nienaruszalność czołowych graczy. Często krzyżował pięści z Krzysztofem Oliwą.


Torbjørn Johannson, asystent Jacka Płachty, zwrócił uwagę na to, że polski zespół nie wytworzył sobie tylu sytuacji, ile by chciał. – Wydaje mi się, że wynikało to z tego, że byliśmy przestraszeni.O losach spotkania przesądziły nasze małe błędy. Można by rzec, że ponieśliśmy za nie karę – zaznaczył.


Dopytywany o to, kto stanie w bramce w decydującym spotkaniu z Włochami stwierdził: – Radziszewski zagrał dzisiaj dobrze. Mamy dwóch dobrych bramkarzy, więc przemyślimy, kto powinien bronić przeciw Węgrom – zakończył.

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe