To był jego ostatni mecz w tym roku. Polski napastnik punktował, wcześniej na lód poleciały pluszaki, ale wiele więcej powodów do zadowolenia nie miała ani drużyna naszego reprezentanta, ani jej kibice.
Zespół HC Frydek-Mistek, w którym występuje polski środkowy, zakończył 2025 rok podejmując rezerwy Dynama Pardubice na zapleczu czeskiej ekstraligi. Tyczyński w 50. minucie zdobył punkt za asystę przy golu Michala Matiaški, który wepchnął krążek do bramki w wielkim zamieszaniu. Tyczyński był już wówczas właściwie za bramkarzem, a wobec faktu, że w polu bramkowym trwała kotłowanina kilku graczy, sędziowie potrzebowali analizy wideo, by stwierdzić, że gol na pewno powinien zostać uznany. Było to trafienie kontaktowe na 2:3, ale gospodarzom nie udało się doprowadzić do remisu, a w końcówce rywale ustalili wynik na 4:2, strzelając do pustej już bramki "Rysiów". Dla drużyny z Pardubic Daniel Rákos strzelił 2 gole, Daniel Herčík miał udział przy wszystkich golach notując bramkę i 3 asysty, a Robin Kaplan do swojego gola dołożył 2 asysty. Przy okazji tego meczu klub z Frydka-Mistka organizował swoją edycję akcji "Teddy Bear Toss". Gola, po którym pluszaki poleciały na lód, zdobył dla miejscowych David Ostřížek.
Tyczyński wystąpił w trzecim ataku HC Frydek-Mistek. Grał przez 18 minut i 43 sekundy, w tym przez ponad 5 minut w przewagach. 6 razy próbował strzelać. 2 z jego uderzeń były celne, 2 zablokowane, a 2 minęły bramkę. Polak stanął do 11 wznowień, ale wygrał tylko 2 z nich. Po 29 meczach w tym sezonie ma na swoim koncie 5 goli i 6 asyst w drugiej klasie rozgrywkowej w Czechach. Do tego legitymuje się bilansem -5 w statystyce +/-. Jego drużyna kończy rok w niezbyt dobrej formie. Przegrała bowiem 3 ostatnie spotkania, a to z Dynamem Pardubice B było meczem z dotychczasowym outsiderem ligowej klasyfikacji. HCFM zajmuje w 14-zespołowej tabeli 11. miejsce, a do gry wróci w niedzielę, mierząc się znów z "czerwoną latarnią" ligi, którą wobec wygranej Dynama jest obecnie zespół Berani Zlin.
Swój ostatni ligowy mecz 2025 roku przegrał także Patryk Krężołek. Jego Baník Sokolov uległ na wyjeździe 0:4 SC Kolín. Polak zagrał w pierwszym ataku, przebywał na lodzie przez 21 minut i 18 sekund, oddał 3 strzały celne i 2 niecelne, uzyskał wynik -1 w +/-.
HC Frydek-Mistek - Dynamo Pardubice B 2:4 (1:2, 0:0, 1:2)
0:1 Herčík 0:29
0:2 Rákos - Herčík - Kaplan 15:05
1:2 Ostřížek - Svačina 19:21
1:3 Rákos - Kaplan - Herčík 48:06 (w przewadze)
2:3 Matiaško - Tyczyński - Cedzo 49:03
2:4 Kaplan - Herčík - Kolář 58:37 (pusta bramka)
Strzały: 34-22.
Minuty kar: 12-18.
Widzów: 1 134.
Czytaj także: