Maksim Kartoszkin nie jest już zawodnikiem Tempish Polonii Bytom. Kontrakt z Rosjaninem został rozwiązany.
27-letni środkowy nie wystąpił już we wczorajszym meczu z TatrySki Podhalem Nowy Targ, które bytomianie wygrali 7:3.
Nie da się ukryć, że po rosyjskim napastniku działacze i sztab szkoleniowy ekipy z Pułaskiego spodziewali się znacznie więcej. W 26 spotkaniach zdobył tylko 6 bramek i zanotował 7 asyst. To niezbyt dobre liczby, jak na zawodnikawystępującego w dwóch czołowych formacjach i rozgrywającego przewagi.
- Rzeczywiście, nie byliśmy zadowoleni z postawy zawodnika. Klub postanowił rozwiązać kontrakt za porozumieniem stron. Być może przed zamknięciem okienka transferowego sprowadzimy jeszcze jakiegoś gracza - powiedział Tomasz Demkowicz, trener niebiesko-czerwonych.
We wczorajszym starciu z Góralami zabrakło także Michała Działy i Sebastiana Kłaczyńskiego. Pierwszy z nich nabawił się urazu w potyczce z Cracovią, a Kłaczyński ma złamany nos.
Przed Polonią bardzo ważne spotkanie. W piątek podejmie PGE Orlika Opole, z którym walczy o czwarte miejsce w tabeli, a co za tym idzie atut własnego lodowiska w fazie play-off.
Czytaj także:
