W 20. kolejce TAURON Hokej Ligi JKH GKS Jastrzębie pokonało BS Polonię Bytom 2:0 po zaciętym, pełnym emocji meczu. Choć Polonia przez długie fragmenty przeważała i stwarzała sobie wiele groźnych okazji, to gospodarze wykazali się lepszą skutecznością i zimną krwią w kluczowych momentach. Gol do pustej bramki w ostatniej minucie przypieczętował zwycięstwo gospodarzy.
Pierwsza tercja upłynęła pod znakiem zdecydowanej przewagi Polonii Bytom, która od pierwszych minut częściej zagrażała bramce Kaarlehto. Goście długo utrzymywali Jastrzębie w ich tercji, oddając kilka groźnych strzałów. Najlepszy fragment zanotowali podczas gry w przewadze, po karze za nadmierną liczbę graczy na lodzie nałożonej na JKH. Bytomianie mocno ostrzeliwali bramkę gospodarzy próbowali m.in. Zalamay i Karjalainen lecz żadna z tych prób nie znalazła drogi do siatki. Swoją świetną okazję miało również JKH. W osłabieniu Urbanowicz popędził z kontrą i stanął oko w oko z Djaczenką, jednak bramkarz Polonii popisał się znakomitą interwencją, ratując swój zespół przed stratą gola. Po syrenie końcowej na tablicy świetlnej widniał wynik 0-0.
Druga tercja przyniosła sporo walki i kilka groźnych sytuacji po obu stronach. Polonia częściej utrzymywała się w ataku, zmuszając Kaarlehto do interwencji po mocnych strzałach Karjalainena i Bujalskiego. JKH odpowiadało pojedynczymi zrywami, w jednej z takich sytuacji Kiełbicki nie wykorzystał znakomitej okazji sam na sam. W 39. minucie gospodarze dopięli swego po świetnym rozegraniu zespołowym Bagina, Alho i Stolarskiego, Sihvonen wszedł między buliki i precyzyjnym uderzeniem pokonał Djaczenkę, otwierając wynik meczu. Chwilę później Polonia była bliska wyrównania, Mroczkowski uciekł obrońcom, trafił w słupek, a po faulu zmarnował jeszcze rzut karny, przegrywając pojedynek z Kaarlehto. Po drugiej emocjonującej tercji JKH prowadziło 1-0.
W trzeciej tercji Polonia od początku stworzyła kilka groźnych sytuacji, ale Kaarlehto pewnie bronił strzały przyjezdnych. JKH również miało swoje okazje po jednej z akcji gospodarze trafili w słupek. Polonia utrzymywała wysokie tempo, często strzelał Dmitrij Załamaj, jednak większość jego prób kończyła się na bocznej siatce lub była zbijana przez bramkarza.
W samej końcówce goście wycofali bramkarza i ruszyli do ofensywy. Jastrzębie wykorzystało to w ostatnich sekundach, kiedy Alho przejął krążek po wygranym wznowieniu przez Macieja Urbanowicza. Fiński defensor trafił do pustej bramki i ustalił wynik spotkania.
JKH GKS Jastrzębie - BS Polonia Bytom 2:0 (0:0, 1:0, 1:0)
1:0 Riku Sihvonen - Bartłomiej Stolarski, Aku Alho (38:29)
2:0 Aku Alho - Maciej Urbanowicz (59:47, 4/5 - do pustej bramki)
Sędziowali: Bartosz Suski, Przemysław Gabryszak (główni) - Piotr Kot, Michał Gerne (liniowi).
Minuty karne: 8-4.
Strzały: 26-36.
Widzów: 560.
JKH GKS: K. Kaarlehto (2) - A. Alho, E. Bagin, R. Sihvonen, B. Stolarski, Ł. Nalewajka - P. Bezuška (2), J. Onak, M. Urbanowicz, S. Kiełbicki, J. Ślusarczyk - M. Charvát, P. Hanzel, O. Laszkiewicz, K. Moś, W. Zając - F. Wojciechowski, J. Adámek (2), M. Kuzak, D. Kolat.
Trener: Rafał Bernacki
Polonia: B. Djaczenko - D. Załamaj, K. Górny, M. Zając, D. Jarosz, R. Sawicki - L. Karjalainen, E. Ošenieks, A. Bujalski, C. Mroczkowski, M. Lehtimäki (2) - S. Bieniek (2), J. Kamienieu, P. Wybiral, P. Bajon, P. Padakin - D. Musioł, A. Bodora, S. Wicher, J. Łoza, J. Musioł.
Trener: Andrzej Gusow
Czytaj także: