To był dobry dzień dla Polaków w słowackiej ekstralidze. Nie dość, że Aron Chmielewski i Kamil Wałęga cieszyli się ze zwycięstw swoich drużyn, to pomogli w ich odniesieniu strzelając łącznie 3 gole.
Zespół Chmielewskiego HK 32 Liptowski Mikułasz w 15. kolejce rozgrywek przed własną publicznością pewnie pokonał 5:0 outsidera tabeli HC Nowe Zamki. A Polak dwukrotnie wpisał się na listę strzelców.
W 33. minucie otworzył swoje konto bramkowe w dzisiejszym spotkaniu pokonując bramkarza rywali i podwyższając wynik na 2:0, a niespełna 5 minut później dołożył jeszcze jednego gola i zmienił rezultat na 3:0. W obu przypadkach asystował mu kapitan zespołu Martin Réway.
Pierwszy gol Arona Chmielewskiego:
Po golu i asyście dla gospodarzy zaliczyli Max Gerlach i Marly Quince, a w ostatniej minucie spotkania wynik ustalił podczas gry w przewadze Roman Žitný. Z kolei bramkarz drużyny z Liptowa Filip Surák zachował "czyste konto" dzięki 33 skutecznym interwencjom.
Chmielewski zagrał dziś w trzecim ataku, oddał 3 strzały na bramkę i zaliczył +2 w statystyce +/-. Był to jego 15. występ w słowackiej lidze i pierwszy z golem od 7 spotkań. Na koncie ma 6 goli i 6 asyst, a jego 12 punktów to najwięcej w drużynie ex aequo z Quince'em.
Drugi gol Chmielewskiego:
HK 32 Liptowski Mikułasz ma w swoim dorobku 15 punktów, co daje mu w tabeli miejsce 10. na 12 zespołów. W kolejnym spotkaniu w piątek zmierzy się na wyjeździe z mistrzem Słowacji HK Nitra.
HK 32 Liptowski Mikułasz - HC Nowe Zamki 5:0 (1:0, 2:0, 2:0)
1:0 Gerlach - Ranford - Quince 6:29
2:0 Chmielewski - Réway - Foote 32:58
3:0 Chmielewski - Réway 37:53
4:0 Quince - Gerlach - Awcin 57:50 (w przewadze)
5:0 Žitný 59:08 (w przewadze)
Strzały: 30-33.
Minuty kar: 4-8.
Widzów: 877.
Z kolei gola i asystę w dzisiejszym meczu 15. kolejki słowackiej ekstraligi zaliczył Kamil Wałęga. Polak wydatnie przyczynił się do niespodziewanego wyjazdowego zwycięstwa 3:2 jego drużyny Vlci Żylina nad wiceliderem tabeli HC Koszyce i został po meczu wybrany najlepszym zawodnikiem swojej drużyny.
W 24. minucie Wałęga trafił do bramki strzeżonej przez doświadczonego Jaroslava Janusa, podwyższając prowadzenie gości na 2:0. Gol padł już w równych składach, ale zaledwie 2 sekundy po zakończeniu kary Filipa Krivošíka i był efektem naporu drużyny z Żyliny w liczebniejszym składzie.
Gol Kamila Wałęgi:
A w 36. minucie reprezentant Polski dołożył asystę podając przy trafieniu na 3:1, którego autorem był Amerykanin Hunter Fejes. Jak się okazało, był to gol zwycięski, a dla Fejesa tym bardziej szczególny, że w dwóch poprzednich sezonach występował w drużynie z Koszyc i zdobył z nią w 2023 roku mistrzostwo Słowacji.
Asysta Wałęgi:
Fejes i Wałęga skończyli mecz z golem i asystą, ale to Polaka wyróżniono po spotkaniu nagrodą dla najlepszego gracza "Wilków" w spotkaniu. Pierwszą bramkę dla przyjezdnych zdobył Jakub Kolenič.
Kamil Wałęga wystąpił w drugim ataku swojej drużyny. Oddał 2 celne strzały na bramkę i zakończył mecz z dorobkiem +2 w statystyce +/-.
Polak rozgrywał dziś 101. mecz w słowackiej ekstralidze. W obecnym sezonie zagrał w niej 13 razy, zdobył 3 gole i zaliczył 4 asysty. Ten sezon zaczynał w zespole Oceláři Trzyniec, z którego jest do Żyliny wypożyczony. W czeskiej ekstralidze rozegrał jedno, a w Hokejowej Lidze Mistrzów 4 spotkania bez punktów.
Drużyna Vlci Żylina przerwała serię 4 porażek i oo raz pierwszy w tym sezonie wygrała mecz wyjazdowy. Wcześniej w obcych halach poniosła 6 porażek. Po 15 meczach obecnych rozgrywek ma 18 punktów, co daje jej 9. miejsce w lidze. W kolejnym meczu w środę podejmie Duklę Michalovce, prowadzoną przez byłego selekcjonera reprezentacji Polski Tomka Valtonena.
HC Koszyce - Vlci Żylina 2:3 (0:1, 1:2, 1:0)
0:1 Kolenič - Koyš - Jones 16:01
0:2 Wałęga - Galamboš - Fejes 23:23
1:2 Jääskeläinen - Gildon - Pollock 28:18 (w przewadze)
1:3 Fejes - Wałęga - Holenda 35:39
2:3 Pollock - Chovan - Petráš 59:36 (bez bramkarza)
Strzały: 21-24.
Minuty kar: 33-8.
Widzów: 3 171.
Czytaj także: