Premia i wzmocnienia w obronie
Hokeiści Comarch Cracovii za zdobycie Pucharu Polski dostaną premię – zapowiedział to na łamach „Dziennika Polskiego” właściciel klubu, profesor Janusz Filipiak.
„Pasy” na triumf w tych rozgrywkach czekały sześć lat. Ten sukces jest dla krakowskiej drużyny na tyle cenny, bo przypieczętował on 115. rocznicę powstania klubu. Czy hokeiści otrzymają od swojego właściciela dodatkową gratyfikację za ten sukces?
– Zasłużyli na premię. Ale jej wysokości nie będę ujawniał – powiedział na łamach „Dziennika Polskiego” profesor Janusz Filipiak. – Inwestujemy znaczące środki w hokej i mam tę przewagę nad tymi klubami, które są finansowane przez samorządy lub spółki państwowe, że z dnia na dzień mogę zatwierdzić nowego gracza lub powiększyć budżet, no i to w tej chwili procentuje – dodał.
Klub z Siedleckiego 7 odważnie mówi o walce o tytuł mistrzowski i w związku z tym zamierza dokonać jeszcze wzmocnień. Chodzi głównie o linię defensywną.
– (…) Bo to jest drużyna, która ma motywację, która ma team spirit. Dlatego wiążę duże nadzieje, jeśli chodzi o walkę w fazie play-off. A jeszcze sprowadzamy zawodników – zaznaczył Filipiak.
W kuluarach mówi się też, że szefostwo klubu nie jest do końca zadowolone z dyspozycji Jewgienija Popiticza. Rosyjski napastnik w 17 meczach strzelił tylko 2 gole i zanotował 4 asysty.
Komentarze
Lista komentarzy
jastrzebie
Liga coraz mocniejsza. Nie ma lipy.