Ani razu nie dał się pokonać Igor Szestiorkin w dwóch meczach z Norwegami w Gjøvik. Rezerwom „Sbornej” wystarczyły trzy strzelone gole, żeby odnotować dwie wygrane.
Przed drugim meczem z Norwegią olimpijska reprezentacja Rosji (pod takim szyldem grają rezerwy kadry) straciła dwóch obrońców. Drobne kontuzje Nikity Triamkina i Jewgienija Kulika, może i pozwoliłyby im zagrać w tym spotkaniu, ale postanowiono nie ryzykować. W rezultacie doszło do kilku przetasować w składzie Olega Bratasza.
Norwegowie ponownie aktywnie zaczęli i od pierwszych minut przejęli inicjatywę. Stworzyli sobie nawet więcej okazji niż w poprzednim meczu. Prosty schemat gry gospodarzy przez długi czas stwarzał problemy rosyjskiej obronie, ale nie Igorowi Szestiorkinowi, który kontrolował wszystko: strzały z daleka, z bliska i dobitki. Pierwszy celny strzał Rosjanie oddali dopiero w 9.minucie, a pierwszy naprawdę niebezpieczny moment to wyjście 3 na 1 z wykończeniem Dmitrija Kagarlickiego, który niestety nie potrafił zmieścić „gumy” w siatce Henrika Haukelanda.
W drugiej tercji doszło do sytuacji, że najpierw na ławkę kar powędrował Tommy Kristiansen, a za chwilę w ślad za nim udał się Aleksiej Bieregłazow. Na tafli zrobiło się luźniej, co pomogło gościom w rozegraniu akcji. Rozgrywając ją w formacie 2 na 1, Nikołaj Demidow podał do Ilji Michiejewa, a ten ulokował krążek w norweskiej bramce. Oba zespoły nie potrafiły wykorzystać późniejszych okresów przewag, w których się znajdowały.
Trzecia tercja należała do Norwegów, którzy 13-krotnie próbowali zaskoczyć Szestiorkina, ale ten bronił wczoraj jak w transie i poradził sobie ze wszystkimi 26 strzałami gospodarzy. Rosjanie nie szarżowali zaciekle, oddali raptem 6 uderzeń i głównie dzięki postawie swojego golkipera dowieźli szczęśliwie do końca skromne 1:0.
O zwycięstwie rezerw rosyjskiej kadry wypowiedział się selekcjoner pierwszego zespołu, niedawno powołany na to stanowisko, Ilja Worobiow – To nie były łatwe mecze dla nas. Graliśmy z bardzo doświadczoną drużyną i to był dobry sprawdzian umiejętności dla naszych młodych graczy. Dzisiaj zagraliśmy mnie agresywnie niż w pierwszym spotkaniu, ale potrzebowaliśmy zaoszczędzić trochę energii. Graliśmy jedynie szóstką obrońców, ponieważ Nikita Triamkin i Jewgienij Kulik odnieśli kontuzje. Dobrze zaprezentował się w tych dwóch grach Igor Szestiorkin.
Najlepszymi graczami w obu ekipach wybrano golkiperów, Haukelanda i Szestiorkina, który powiedział – Wczorajszy mecz był trudniejszy dla mnie, bo nie grałem od dłuższego czasu. Dzisiaj miałem więcej pewności. Było kilka groźnych momentów w tym spotkaniu, ale moi koledzy grali bardzo uważnie i wybijali, bądź blokowali krążek kiedy trzeba. Było ciężko kiedy Norwegowie zdjęli swojego bramkarza, raz krążek, który odbił się od poprzeczki wpadł mi prosto w łapaczkę. Miałem sporo szczęścia.
Radość Rosjan po zdobyciu jedynego gola. Od lewej:Nikołaj Demidow,Ilja Michiejew i Kiriłł Siemionow.
Norwegia – Olimpijska reprezentacja Rosji 0:1 (0:0, 0:1, 0:0)
0:1 Ilja Michiejew – Nikołaj Demidow (23:24)
Strzały: 26 - 26
Kary: 8 - 10
Widzowie: 1412
Czytaj także: