Do Norwegii udały się rezerwy rosyjskiej kadry na dwa mecze towarzyskie celem uzupełnienia składu reprezentacji o najzdolniejszych młodych zawodników. W pierwszym meczu goście wygrali 2:0.
Po ubiegłotygodniowych meczach w Soczi przeciwko Niemcom olimpijska reprezentacja Rosji (takim mianem określane są rezerwy „Sbornej”) udała się do Gjøvik na dwa mecze z Norwegią. Celem tych spotkań dla Skandynawów jest przygotowanie się do zbliżających się MŚ elity w Danii, a Rosjanie skupiają się na wyselekcjonowaniu kliku zawodników, którzy dołączą do reszty powołanych.
W pierwszej odsłonie meczu bardziej aktywni byli gospodarze, którzy 10-krotnie nękali Igora Szestiorkina, podczas gdy tylko 6 strzałów musiał obronić Lars Haugen. Żadnej z drużyn nie udało się w tej części zdobyć gola, choć gospodarze mieli aż dwa okresy gry w przewadze, a Rosjanie łącznie przez dwie minuty mieli o jednego hokeistę więcej na tafli, po tym jak na ławce kar „wylądował” Mathis Olimb za zahaczanie.
Zaraz po przerwie na przymusowy odpoczynek udał się drugi z braci Olimb, Ken Andre, a później jego miejsce zajął Władisław Prowolniew i właśnie wtedy wynik spotkania otworzyli Rosjanie za sprawą Aleksandra Dergaczowa. Norwegowie nie spodziewali się, że szukając pierwszego trafienia podczas gry w przewadze, sami stracą gola. Podopieczni Olega Bratasza jeszcze raz w tercji uśpili czujność rywali i wyszli na prowadzenie 2:0. Aleksandr Jelesin zdobył gola na dwie minuty przed końcem tej części meczu po podaniu od Aleksieja Bywalcewa.
Ostatnia partia spotkania nie przyniosła zmiany rezultatu, choć obie drużyny miały ku temu sposobność. Zawodziła, tak z jednej, jak i z drugiej strony umiejętność rozgrywania przewag. W ostatnich 20 minutach Norwegowie mieli dwa 2-minutowe okresy gry w liczebnej przewadze, tak samo jak ich rywale. Na 65 sekund przed końcem meczu Mats Roselli Olsen otrzymał 10-minutową karę za niesportowe zachowanie, a Ken Andre Olimb zgarnął 2 minuty za zahaczanie. Najlepszymi zawodnikami swoich drużyn zostali wybrani: Aleksiej Bieregłazow, który oddał jeden strzał i zanotował w rankingu +/- wynik +1 oraz Alexander Bonsaksen, mający taki sam dorobek strzelecki. Z „czystym kontem” spotkanie zakończył bramkarz rosyjski Szestiorkin, zatrzymując wszystkie 16 strzałów Skandynawów.
O zwycięstwie rezerw rosyjskiej kadry wypowiedział się selekcjoner pierwszego zespołu, niedawno powołany na to stanowisko, Ilja Worobiow – Wielu naszych zawodników nie grało do tej pory na takim poziomie. Trzeba powiedzieć, że po opanowaniu debiutanckiej tremy, byli w stanie wygrać spotkanie. Dobrze zaprezentował się w bramce Igor Szestiorkin. Norwegia była silnym przeciwnikiem dla naszej młodej drużyny. Teraz pozostaje dobrze przygotować się do kolejnego spotkania. Powołamy kilku zawodników z tej drużyny na zgrupowanie do Nowogorska, gdzie będziemy przygotowywać się do turnieju Euro Hockey Tour. Selekcjoner został zapytany o to, czy w reprezentacji Rosji szansę występów otrzyma Witalij Krawcow – On jest naprawdę interesującym napastnikiem, stworzył dzisiaj dobrą okazję strzelecką. Trudno jest tak natychmiastowo dostosować zawodnika do poziomu międzynarodowego, ale jesteśmy zadowoleni z jego postępów.
Norwegia – Olimpijska reprezentacja Rosji 0:2 (0:0, 0:2, 0:0)
0:1 Aleksandr Dergaczow (25:05, gol w osłabieniu 4/5)
0:2 Aleksandr Jelesin – Aleksiej Bywalcew (37:58)
Strzały: 16 - 22
Kary: 22 - 10
Widzowie: 1803
Czytaj także: