Hokej.net Logo

Puchar Hlinki i Gretzky’ego: Rosja i Kanada idą jak burza (WIDEO)

Puchar Hlinki i Gretzky’ego: Rosja i Kanada idą jak burza (WIDEO)

W najważniejszym turnieju międzynarodowym dla 18-latków (oprócz MŚ), którym jest Puchar Hlinki i Gretzky’ego zakończyła się faza grupowa zdominowana przez zespoły Kanady i Rosji, które w półfinałach zmierzą się odpowiednio z USA i Szwecją.

Kanadyjczycy wygrali rozgrywki grupy A z kompletem punktów. W drugiej kolejce pokonali Słowaków 4:2, a w trzeciej okazali się minimalnie lepsi od Szwedów. Nasi południowi sąsiedzi po pierwszej bezbramkowej tercji, „odpadli” w środkowej części meczu, którą przegrali 0:2. Wynik otworzył Alexis Lafrenière, który później dodał jeszcze asystę, a drugiego gola zdobył Dylan Holloway z podania Josha Williamsa, strzelca ostatniej bramki w tym spotkaniu. Kanadyjczycy osiągnęli druzgocącą przewagę, którą najlepiej obrazuje stosunek oddanych strzałów 58-19.



W meczu o 1. miejsce w grupie jeszcze na dwie i pół minuty przed końcem wynik brzmiał 3:3, ale wtedy właśnie szwedzkiego golkipera pokonał Bowen Byram, zapewniając zwycięstwo „Klonowym Liściom”. Aktywnością popisał się znów Lafrenière (1G + 1A), uzyskując taki sam wynik jak kilku innych zawodników, w tym Szwedzi Lucas Raymond i Elmer Söderblom, którzy również wpisali na swoje konta po bramce i asyście. Najskuteczniejszym graczem tego meczu został jednak ich rodak Alexander Holtz, który oprócz celnego trafienia popisał się również dwoma kluczowymi podaniami.



Skandynawowie awans do półfinału wywalczyli sobie już w drugiej kolejce, po tym jak pokonali 5:0 Szwajcarów. Dwie bramki w tym pojedynku zdobył Raymond, a z „czystym kontem” mecz zakończył Hugo Alnefelt, który nie miał jednak wiele pracy. Obronił wszystkie 15 uderzeń Helwetów.



Hokeistom z charakterystycznym białym krzyżem na piersiach nie udało się wywalczyć ani jednego „oczka” w grupie, bowiem w spotkaniu o trzecie miejsce, po dwóch wcześniejszych porażkach, ulegli Słowakom 3:5. Szwajcarzy na niecałe 8 minut przed końcem meczu prowadzili 3:2, ale od tego momentu nasi południowi sąsiedzi zdołali zaaplikować im trzy gole, które przesądziły o ich wygranej. Po 3 „oczka” w tym meczu zdobyli dwaj gracze zwycięskiej drużyny: Michal Mrázik (2G + 1A) i Martin Chromiak (1G + 2A).


Grupa A (Edmonton):


Szwajcaria – Szwecja 0:5 (0:1, 0:0, 0:4)

Kanada – Słowacja 4:2 (0:0, 2:0, 2:2)

Szwajcaria – Słowacja 3:5 (0:1, 1:1, 2:3)

Kanada – Szwecja 4:3 (1:1, 0:1, 2:2)


Tabela końcowa grupy A


Miejsce

Drużyna

Mecze

Punkty

1.

Kanada

3

9

2.

Szwecja

3

6

3.

Słowacja

3

3

4.

Szwajcaria

3

0


Jak burza przez fazę grupową przeszła ekipa „Sbornej”, bez problemu pokonując wszystkich rywali. W drugiej kolejce Czesi nie zdołali pokonać Jarosława Askarowa pomimo, iż oddali w jego kierunku 35 strzałów. W drugą stronę trafieniami popisali się Jarosław Lichaczjow, Wasilij Podkołzin i Jegor Czinachjow.



Na zakończenie bojów grupowych Rosjanie pokazali miejsce w szeregu ekipie Stanów Zjednoczonych, która tak jak oni, do tej pory nie straciła jeszcze punktu. Nasi wschodni sąsiedzi zagrali dwie świetne tercje (pierwszą i trzecią), które wygrali 7:0. Choć Amerykanie w środkowej części meczu zanotowali wynik 3:1 na swoją korzyść, to i tak w żaden sposób nie dominowali w tym fragmencie gry, ale mieli bardzo dobrą skuteczność. W drugiej tercji „Sborna” oddała 19 strzałów, na co „Jankesi” odpowiedzieli tylko ośmioma, a w całym meczu stosunek uderzeń wyniósł 55-19 dla Rosji. Bohaterami zwycięstwa 8:3 byli Danił Guszczin, który popisał się dwoma golami i taką samą liczbą asyst, a także zawodnicy, którzy raz trafiali do siatki rywali, ale za to aż 3-krotnie dogrywali krążek do kolegów przy ich bramkach: Michaił Abramow i Lichaczjow.



Finowie po wysokiej przegranej w pierwszej kolejce z Rosją, w drugiej w podobnych rozmiarach ulegli USA, co przekreśliło ich szanse na końcowy triumf w turnieju. Luke Toporowski był tym, który otworzył i zamknął wynik tego spotkania, a do tego jeszcze dodał asystę. Ta wygrana przypieczętowała awans USA do półfinałów. „Jankesi” w trzech spotkaniach zdobyli 22 gole, wliczając w to jedno spotkanie towarzyskie, nie wliczane do punktacji imprezy. Najskuteczniejszym Finem okazał się zdobywca gola i asysty Anton Lundell. Taką samą zdobycz zanotował Amerykanin Jackson Jutting.



W meczu ostatniej kolejki, który decydował o zajęciu przedostatniego miejsca w grupie wygraną wreszcie odniosła ekipa Czech, choć nie przyszło im to łatwo, bowiem „Suomi” wyrównali na 3:3 dzięki trafieniu Juuso Pärssinnena. W dogrywce o lasach meczu zadecydował gola Michala Teplýego, który padł po 69 sekundach gry. 17-letni zawodnik Bili Tigři Liberec (wypożyczony do HC Benátky nad Jizerou) trafił do fińskiej bramki podczas gry w przewadze. Wygrana zapewniła Czechom udział w meczu o 5. miejsce w turnieju.



Grupa B (Red Deer):


Czechy – Rosja 0:3 (0:2, 0:0, 0:1)

Finlandia – USA 2:6 (1:2, 1:1, 0:3)

Czechy – Finlandia 4:3 po dogrywce (1:1, 1:0, 1:2, 1:0)

USA – Rosja 3:8 (0:3, 3:1, 0:4)


Tabela końcowa grupy B


Miejsce

Drużyna

Mecze

Punkty

1.

Rosja

3

9

2.

USA

3

6

3.

Czechy

3

2

4.

Finlandia

3

1


Na dziś zaplanowano dwa pojedynki półfinałowe oraz mecze o miejsce piąte i siódme. Plan gier wygląda następująco:


Szwajcaria – Finlandia (mecz o 7. miejsce)

Czechy – Słowacja (mecz o 5. miejsce)

Szwecja – Rosja (półfinał)

Kanada – USA (półfinał).


Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe