Krzysztof Maciaś punktował ostatniej nocy dwukrotnie w meczu kanadyjskiej ligi młodzieżowej WHL i został wybrany jedną z gwiazd spotkania. Jego drużyna ostatecznie zwyciężyła, choć najpierw straciła trzybramkowe prowadzenie.
Zespół Prince Albert Raiders z Maciasiem w składzie pokonał u siebie Calgary Hitmen 4:3 w spotkaniu rozegranym w nocy z piątku na sobotę polskiego czasu. Polak wpisał się do protokołu strzelając gola i notując asystę.
Najpierw już w pierwszej minucie drugiej tercji podczas gry w przewadze wycofał krążek do Tomasa Mrsica, który wymienił podania z Lukasem Dragicevicem, a ten ostatni oddał celny strzał i podwyższył na 2:0. A w 25. minucie spotkania Polak skorzystał na fatalnym zagraniu we własnej tercji gracza rywali, po którym krążek trafił do Nialla Crockera. Ten ostatni podał do Maciasia, który strzelił wprost do bramki.
Asysta i gol Krzysztofa Maciasia:
Po golu Maciasia zrobiło się 3:0, ale później goście z Calgary ruszyli w pościg i zdołali doprowadzić do remisu 3:3 w 55. minucie. Zespół Raiders nie załamał się jednak stratą trzybramkowej przewagi i już 73 sekundy po wyrównaniu Crocker zdobył w przewadze gola, który ostatecznie dał gospodarzom zwycięstwo.
– Staraliśmy się nie rozpraszać akcją Teddy Bear Toss. Wiedzieliśmy, że po pierwszym golu mecz będzie taki, jak każdy inny i myślę, że podołaliśmy temu. Przejęliśmy kontrolę, nie dawaliśmy rywalom za dużo pola do popisu, mecz był bardzo twardy, zwłaszcza z naszej strony. Po objęciu prowadzenia 3:0 opuściliśmy nasze tempo gry całkowicie, daliśmy rywalom przejąć inicjatywę. Trzecia tercja to były kary z obu stron non stop, dzięki wykorzystanej przewadze 4 na 3 wyszliśmy na prowadzenie i utrzymaliśmy ten wynik do końca – opowiedział nam wychowanek Podhala.
Maciaś golem i asystą zapracował na miano drugiej gwiazdy meczu. Pierwszą był kapitan drużyny z Prince Albert Justice Christensen, który zdobył gola otwierającego wynik. A był to gol szczególny, bo właśnie tej nocy klub organizował akcję "Teddy Bear Toss", więc po celnym strzale Christensena na lód poleciały maskotki.
Krzysztof Maciaś wystąpił w drugim ataku gospodarzy, oddał 3 celne strzały na bramkę, a w drugiej tercji otrzymał 2 minuty kary za trzymanie. Po 17 meczach obecnych rozgrywek ma na koncie 6 goli i 10 asyst.
Jego drużyna zajmuje 8. miejsce na 11 zespołów w konferencji wschodniej WHL. Dziś w nocy polskiego czasu zagra na wyjeździe z Brandon Wheat Kings.
Prince Albert Raiders - Calgary Hitmen 4:3 (1:0, 2:1, 1:2)
1:0 Christensen - Derkatch - Rudolph 9:56
2:0 Dragicevic - Mrsic - Maciaś 20:33 (w przewadze)
3:0 Maciaś - Crocker 24:07
3:1 Adaszynski - Gorzynski - Parker 27:20
3:2 Hvidston - Wetsch - Aura 41:02
3:3 Tulk - Wetsch - Kindel 54:39 (w przewadze)
4:3 Crocker - Oiring - Mrsic 55:52 (w przewadze)
Strzały: 31-42.
Minuty kar: 32-40.
Widzów: 2 432.
Czytaj także: