Sanoczanie zagięli parol na słowackiego obrońcę. Grał już w PHL
Szefostwo Ciarko STS-u Sanok przed rozpoczęciem sezonu 2021/2022 chce jeszcze wzmocnić formację defensywną. Na celowniku ekipy z Podkarpacia znalazł się słowacki obrońca, który miał już styczność z naszą ligą.
Z naszych informacji wynika, że do sanockiego klubu dołączy wkrótce Branislav Pavúk. Ma on 26 lat, urodził się w Koszycach i jest wychowankiem tamtejszego klubu. Ma niezłe warunki fizyczne (185 cm, 86 kg), dysponuje prawym uchwytem kija i nie boi się zarówno twardej, jak i ofiarnej gry.
W swoim dorobku ma brązowy medal mistrzostw świata juniorów i tytuł mistrza Słowacji zdobyty z macierzystym klubem.
W słowackiej ekstralidze rozegrał w sumie 203 meczów, w których zdobył 21 punktów za 7 bramek i 14 asyst, a na ławce kar spędził 165 minut. Z kolei na jej bezpośrednim zapleczu jego dorobek zamknął się na 90 spotkaniach i 33 „oczkach” (9 G + 24 A).
W poprzednim sezonie Pavúk był zawodnikiem HK 32 Liptowski Mikulasz. Zespół dowodzony przez Milana Jančuškę miał najmniejszy budżet w lidze i zajął w niej ostatnie, 12. miejsce.
26-letni defensor rozegrał w jego barwach 41 spotkań i zgromadził na swoim koncie 7 punktów, na które złożyły się 2 bramki i 5 kluczowych zagrań. Spędził 58 minut na ławce kar.
Ciekawostką jest fakt, iż Branislav Pavúk miał już okazję występować w Polskiej Hokej Lidze. W sezonie 2018/2019 był zawodnikiem Zagłębia Sosnowiec, do którego dołączył przed zamknięciem okienka transferowego. Ogółem rozegrał w nim osiem spotkań.
Komentarze