W świetnej formie są ostatnio hokeiści Tauronu KH GKS-u Katowice. Podopieczni Toma Coolena odnieśli dziś szóste zwycięstwo z rzędu, wysoko wygrywając z Unią Oświęcim 7:3.
Katowiczanie w przekroju całego meczu okazali się zespołem bardziej dojrzałym, potrafiącym zachować chłodną głowę w trudnych sytuacjach i znakomicie wykorzystującym gry w przewadze.
Prowadzenie objęli już w 5. minucie, kiedy to wykorzystali okres gry w przewadze. Bartosz Fraszko dograł do ustawionego na linii niebieskiej Jakuba Grofa, a ten potężnym uderzeniem zaskoczył Michala Fikrta.
Jeśli kibice po pierwszej tercji narzekali na małą ilość bramek, to dwie kolejne odsłony przyniosły sporą rekompensatę.
Tuż po zmianie stron na 2:0 podwyższył Andrej Themár, ale na jego trafienie błyskawicznie odpowiedział Patryk Malicki, który z wysokości bulika popisał się przepięknym uderzeniem w samo okienko.
Dla dalszych losów spotkania niezwykle ważne okazały się trafienia na 3:1 i 4:1, które w ciągu 46 sekund zdobyli Tomasz Malasiński i Dušan Devečka.
Oświęcimianie nie zamierzali odpuszczać, a ich nadzieje odżyły jeszcze po bramce Martina Kasperlika, zdobytej po indywidualnym rajdzie. Ale w ostatniej części gry o losach spotkania na dobre przesądzili Patryk Wronka i Jesse Rohtla. Pierwszy z nich trafił w przewadze, a drugi w osłabieniu.
– Myślę, że dziś nie zagraliśmy swojego najlepszego meczu, ale znaleźliśmy sposób na odniesienie zwycięstwa – przyznał Jesse Rohtla. – Wygrywanie pomimo słabszego dnia znakomicie weryfikuje, który zespół jest dobry, a który zły. Dzisiaj przez 50 minut mieliśmy problem z rywalami, ale później strzeliliśmy kilka bramek, które przesądziły o losach tego spotkania. Wykonaliśmy nasz plan odnosząc ważne zwycięstwo i księgując trzy punkty.
Tauron KH GKS Katowice – Unia Oświęcim 7:3 (1:0, 3:2, 3:1)
1:0 - Jakub Grof - Bartosz Fraszko, Tomasz Malasiński (04:25, 5/4),
2:0 - Andrej Themár - Bartosz Fraszko, Jesse Rohtla (20:44),
2:1 - Patryk Malicki - Kamil Paszek, Jan Daneček (21:58),
3:1 - Tomasz Malasiński - Patryk Wronka, Dušan Devečka (29:44),
4:1 - Dušan Devečka - Bartosz Fraszko, Tomasz Malasiński (30:30),
4:2 - Martin Kasperlík - Kamil Paszek (34:53),
5:2 - Patryk Wronka - Bartosz Fraszko, Martin Čakajík (55:01, 5/4),
6:2 - Jesse Rohtla - Lukáš Martinka, Martin Vozdecký (56:58, 4/5),
6:3 - Adam Rufer - Dariusz Wanat, Patryk Malicki (58:10),
7:3 - Andrej Themár - Jesse Rohtla, Martin Vozdecký (58:37).
Sędziowali: Bartosz Kaczmarek, Tomasz Radzik (główni) - Marcin Młynarski, Mateusz Niżnik (liniowi).
Minuty karne: 16-10.
Strzały: 39-36.
Widzów: ok. 800.
Tauron KH GKS: Owen – Čakajík, Wanacki (6); Vozdecký (2), Rohtla, Themár – Devečka, Martinka; Malasiński (2), Wronka, Fraszko – Rąpała (2), Grof; Krawczyk, Sawicki, Dalidowicz (2) – Skokan; Krężołek (2), Michał Rybak, Maciej Rybak.
Trener: Tom Coolen.
Unia: Fikrt – Gębczyk, Gabryś; Haas, Tabaček, S. Kowalówka – Vosatko (2), Šaur (2); M. Kasperlík, Rufer, O. Kasperlik – Bezuška, Paszek (2); Piotrowicz, Daneček (2), Wanat – Malicki, Prusak (2), Wojtarowicz.
Trener: Jiří Šejba.
Czytaj także:
