Czwarte zwycięstwo z rzędu odnieśli hokeiści Re-Plast Unii Oświęcim. W meczu 10. kolejki TAURON Hokej Ligi biało-niebiescy pokonali na wyjeździe Zagłębie Sosnowiec 2:1, które tym samym przegrało trzeci mecz z kolei.
Spotkanie mogło się podobać, bo toczone było w niezłym tempie i przy dopingu kibiców obu ekip. Na nowy „Stadion Zimowy” zawitała bowiem 270 osobowa grupa kibiców Unii.
Od początku meczu obie ekipy szły w wymianę cios za ciosem. W połowie pierwszej tercji hokeistom z Oświęcimia udało się po raz pierwszy przełamać defensywę miejscowych. Na raty Patrika Spěšnego pokonał Andrij Denyskin. Sosnowiczanie od razu starali się odpowiedzieć, a skuteczność dalej szwankowała, dodatkowo dobrze między słupkami oświęcimian spisywał się Linus Lundin i do końca pierwszej odsłony miejscowym nie udało się zdobyć bramki
Druga tercja również przyniosła okazje z obu stron, jednak ani jedna ani druga drużyna nie potrafiły zamienić szans na bramki. Unia Oświęcim żyła głównie z kontry, a gospodarze bili głową w mur i nie potrafili znaleźć recepty na dobrze spisującą się defensywę oświęcimian i po drugiej tercji Unia prowadziła jedną bramką.
Do ostatniej odsłony gospodarze przystąpili zmotywowani do zdobycia wyrównującej, bowiem licznik sosnowiczan bez bramki bił nieubłaganie i przekroczył już 100 minut bez zdobytego gola. Po raz kolejny sosnowiczanie prowadzili grę, a bramkę zdobyła Unia, a konkretnie Mark Kaleinikovas, który wykończył składną akcję oświęcimskiego zespołu.
Sytuacja sosnowiczan stała się mocno skomplikowana. Stać ich było na odpowiedź dwie minuty przed końcem spotkania, po wielu próbach przez Lundina przebił się w końcu Riley Lindgren, który przywrócił nadzieję sosnowieckim kibicom na korzystny wynik. W końcówce podopieczni Piotra Sarnika starali się jeszcze bez bramkarza zdobyć wyrównującą bramkę, jednak wynik już się nie zmienił i to hokeiści z Oświęcimia mogli cieszyć się z trzech punktów, a hokeiści Zagłębia musieli przełknąć gorycz trzeciej porażki z rzędu.
Zagłębie Sosnowiec - Re-Plast Unia Oświęcim 1:2 (0:1, 0:0, 1:1)
0:1 Andrij Denyskin - Daniel Olsson Trkulja, Carl Ackered (09:28),
0:2 Mark Kaleinikovas - Daniel Olsson Trkulja, Roman Diukow (43:09),
1:2 Riley Lindgren - Riley Stadel, Nikita Bucenko (57:09)
Sędziowali: Paweł Breske, Paweł Kosidło (główni) - Wojciech Moszczyński, Igor Dzięciołowski (liniowi)
Minuty karne: 4-6
Strzały: 34-34
Widzów: 2600
Zagłębie: P. Spěšný - M. Charvát, J. Šaur; R. Szturc, N. Bucenko, P. Krężołek - R. Stadel, M. Kotlorz; D. Nahunko (2), O. Valtola, R. Lindgren - O. Krawczyk, M. Naróg; T. Kozłowski, D. Tyczyński (2), M. Bernacki - W. Andrejkiw; K. Sikora, A. Karasiński.
Trener: Piotr Sarnik
Unia: L. Lundin - C. Ackered, R. Diukow; M. Kaleinikovas, D. Olsson Trkulja, A. Denyskin - K. Valtola (2), J. Uimonen; E. Ahopelto, V. Heikkinen (2), H. Karjalainen - P. Bezuška, K. Jākobsons; J. Sołtys, Ł. Krzemień (2), S. Kowalówka - M. Noworyta, K. Prokopiak; A. Prusak, K. Sadłocha, D. Wanat.
Trener: Nik Zupančič
Czytaj także:
