Napastnik GKS Katowice 22-letni Igor Smal nie może się doczekać zbliżającego się sezonu i występów w Hokejowej Lidze Mistrzów. - Chciałbym po prostu się rozwijać, wskoczyć na wyższy poziom gry i podtrzymać tempo rozwoju sportowego - mówi gdańszczanin.
Młody napastnik obecnie przygotowuje się w rodzinnym Gdańsku i trenuje indywidualnie.
- Jestem aktualnie w Trójmieście i tu przygotowuję się od drugiego tygodnia maja do sezonu pod okiem trenera personalnego. Przez pierwsze trzy tygodnie trwało wprowadzenie do większego wysiłku, a teraz ćwiczę pięć razy w tygodniu, z czego cztery na siłowni i aktualnie jestem na etapie mocniejszego przygotowania kondycyjnego - mówi Smal.
Igor Smal w zeszłym sezonie w sumie wystąpił 49 razy w barwach GieKSy. Waleczny napastnik zdobył dwie bramki i przy czterech asystował. Na ławce kar spędził 64 minuty karne.
- Miniony sezon zapamiętam nie tylko ze względu na pierwsze mistrzostwo Polski, ale także na wielką szkołę życia, jaką odebrałem – tego hokejowego, jak i poza nim. Miałem okazję pracować z wieloma doświadczonymi zawodnikami. W naszej grupie było czuć, że razem patrzymy w kierunku bardzo ambitnego celu i do niego dążymy. Mimo lekkiego potknięcia w Pucharze Polski staliśmy się jeszcze mocniejszą grupą, co pozwoliło nam koniec końców sięgnąć po upragniony tytuł mistrzowski. Tamten sezon był wielkim przeżyciem i zapamiętam go do końca życia - mówi dla oficjalnej strony Smal.
W nadchodzącym sezonie GKS Katowice będzie walczyła o obronę mistrzowskiego tronu oraz w Hokejowej Lidze Mistrzów. GieKSa zmierzy się z Rögle Engelholm, ZSC Lions Zurych i Fehérvár AV19.
- Jestem bardzo zadowolony z tego, że będę tu dalej występował. Czekają nas występy w Lidze Mistrzów z mocnymi drużynami. Będzie to świetna sportowa przygoda i lekcja. W zgodzie z moimi oczekiwaniami trafiliśmy na mocne zespoły. Chciałem trafić na drużynę ze Szwecji ze względu na to, że przez kilka lat mieszkałem i występowałem w tym kraju i to się ziściło. Zagramy z obrońcą złota CHL, co jest tym bardziej ekscytujące - wyjaśnia 22 letni napastnik.
- Będziemy jak zawsze grać o najwyższe cele a wymagania będą coraz większe. Jak się popularnie mówi, łatwiej zdobyć tytuł mistrzowski niż go bronić i jesteśmy tego świadomi, ale będziemy mierzyć wysoko i walczyć o trofea. Jeżeli chodzi o mnie, chciałbym po prostu się rozwijać, wskoczyć na wyższy poziom gry i podtrzymać tempo rozwoju sportowego, jako że jestem w miejscu, gdzie mogę podnosić swoje umiejętności - zakończył Smal.
Czytaj także:
