Obrońca GKS-u Tychy ma stracony sezon z powodu ostrego zapalenia trzustki. - Jestem teraz przed ważnymi badaniami, które zdecydują o tym, czy będę mógł wrócić do treningów. Jestem optymistą, ale nie chcę o niczym przesądzać - mówi.
W czasie choroby Sokół stracił kilkanaście kilogramów. - Nie mogę wrócić do dawnej wagi. Przybrałem pięć kilogramów. Ale może to dobrze? Będę przecież znacznie szybszy - nie traci dobrego humoru.
Czy jeżeli wyniki badań będą korzystne dla reprezentacyjnego obrońcy, Sokół mógłby jeszcze w tym sezonie wrócić na lód? - Naprawdę nie wiem. Poczekajmy z takimi pytaniami - prosi zawodnik. GKS gra we wtorek o punkty w Krakowie. Tyska drużyna nie wystąpi w najsilniejszym składzie - nie w pełni sił jest chory Sebastian Gonera, kontuzję leczy Tomas Jakesz.
putBan(62);
Źródło: Gazeta Wyborcza Katowice - tod
Czytaj także:
