Hokeiści Marmy Ciarko STS-u Sanok w czwartkowy wieczór (18:00) zmierzą się na wyjeździe ze słowackim ekstraligowcem HC 21 Preszów. To starcie z pewnością pokaże sztabowi szkoleniowemu sanoczan, nad którymi elementami trzeba jeszcze pracować.
HC 21 Preszów w zeszłym sezonie zajął 10. miejsce w tabeli Tipos Extraligi po sezonie zasadniczym. W 1/8 finału fazy play-off pokonał Spisską Nową Wieś 3:0, ale w ćwierćfinale musiał uznać wyższość Slovana Bratysława (0:4), czyli późniejszego mistrza Słowacji.
Sanoczanie są po dwóch towarzyskich spotkaniach z Tauron Podhalem Nowy Targ, które wygrali 5:3 i 8:2. W jakim składzie sanoczanie pojadą dziś na Słowację?
– Będą trzy zmiany w składzie, gdyż do Preszowa nie pojedzie chory Szymon Dobosz. Lekki uraz kolana ma Bogusław Rąpała, a Filip Sienkiewicz, wrócił z młodzieżowej kadry z urazem kostki – wylicza Marcin Ćwikła, asystent Miiki Elomo.
Do gry natomiast wrócą ostatnio nieobecni Niko Ahoniemi, Marlon Wróbel i Marcin Dulęba. W składzie znajdzie się też testowany Alexander Pavlenco.
– Widać, że ma on zwinne ręce. Gra blisko bramki i od razu strzela pod poprzeczkę. Ale zobaczymy, jak poradzi sobie podczas spotkań. Dwa najbliższe mecze będą dla niego dobrym testem, bo Preszów i GKS Tychy to mocni przeciwnicy – mówi drugi szkoleniowiec STS-u.
Hokeiści z Sanoka są w czwartym tygodniu cyklu treningowego. Szkoleniowiec Miika Elomo wraz z asystentem Marcinem Ćwikłą powoli zmnieniają obciążenia treningowe.
– Trochę zmieniliśmy rytm treningów. W czwartek gramy mecz, a w piątek będziemy mieli jeden trening – wyjaśnia Ćwikła.
Wiadomo, że w kadrze na ten sezon nie znajdzie się kilku wychowanków sanockiego klubu, którzy w zeszłym sezonie występowali w barwach STS-u. Karierę zakończył Marcin Biały, Mateusz Wilusz (ma trenować młodzież), Sebastian Bar, Łukasz Łyko, Mateusz Buczek i Kamil Olearczyk. Z kolei Maciej Bielec będzie występował w Naprzodzie Janów.
Czytaj także:
