Po dwóch porażkach poniesionych na wyjeździe hokeiści GKS-u Tychy wracają na własną taflę. Chcą się na niej odkuć i pokazać TAURON Re-Plast Unii Oświęcim, że losy ich słowa o awansie do finału nie wzięły się z niczego.
Mało kto spodziewał się, że biało-niebiescy znajdą sposób na tyszan, z którymi w tym sezonie nie wiodło im się najlepiej. Ponieśli z nimi pięć porażek z rzędu, włączając w to przegraną rywalizację o Puchar Polski. Na dodatek przegrali wszystkie spotkania na własnym lodzie!
Podopieczni Nika Zupančiča w sobotę wygrali 2:0, a w niedzielę 4:2. W obu tych spotkaniach zaprezentowali wyższą kulturę gry i kawałek niezłego hokeja. Widać było, że dobrze przygotowali się do tej rywalizacji i przećwiczyli najważniejsze elementy. Grali mądrze, zdyscyplinowanie i umiejętnie rozbijali ataki tyszan. Swoje w bramce zrobił też Kevin Lindskoug.
W drugim z tych starć trójkolorowi zagrali agresywniej i od samego początku rzucili się na oświęcimian. Ich napór zahamowało trafienie Alexandra Szczechury z ósmej minuty. Choć tyszanom dwukrotnie udało się wyrównać, to finalnie zwycięstwo zostało w grodzie nad Sołą.
Tyszanie po tych dwóch starciach mają sporo do myślenia, ale też do poprawy. Trener Andriej Sidorienko w wywiadach podkreślił, że mankamentem jego zespołu była szeroko pojęta dyscyplina taktyczna oraz gra w formacjach specjalnych. Trójkolorowi rozgrywają przewagi z 10-procentową skutecznością, a to stanowczo za mało jak na fazę play-off. Słabo wygląda też gra w osłabieniu i wynosi 70,8 %.
Nie da się ukryć, że trójkolorowi dziś i jutro będą chcieli pokazać takie oblicze, jakim imponowali w grudniu i styczniu. Wtedy sięgali po Puchar Polski, a o ich grze mówiło się i pisało w samych superlatywach.
– W Tychach wygramy dwa spotkania i tylko to się liczy. Nie zakładamy innego scenariusza – mówi Christian Mroczkowski, napastnik GKS-u Tychy.
TAURON Re-Plast Unia Oświęcim z pewnością będzie chciała się pokusić o to, by wygrać w "piwnym mieście" choć jedno z dwóch spotkań.
– Każdy mecz chcemy wygrać, ale zobaczymy, jak to wszystko się ułoży – podkreślił Teddy Da Costa, jeden z liderów biało-niebieskich. – Musimy walczyć i grać konsekwentnie.
GKS Tychy – TAURON Re-Plast Unia Oświęcim godz. 18:00
Stan rywalizacji: 0:2
Poprzednie mecze: 0:2, 2:4.
Zdobywcy bramek: Szturc, Mroczkowski - Dziubiński (2), Szczechura, Wanat, Da Costa, Pangiełow-Jułdaszew
Transmisja: polskihokej.tv
Czytaj także: