Szef byłego klubu o Aronie Chmielewskim: "Mój pan Wołodyjowski. Będzie go brakowało"

Prezydent klubu Oceláři Trzyniec wypowiedział się na temat Arona Chmielewskiego, który od nowego sezonu będzie występował w barwach HC Ołomuniec. Czeski działacz w samych superlatywach mówi o Polaku. - Będzie go brakowało - przyznaje.
Prezydent trzynieckiego klubu Ján Moder w rozmowie z czeskim portalem iSport.cz zabrał głos na temat każdego zawodnika i trenerów, którzy wywalczyli dla Oceláři mistrzostwo Czech w ostatnim sezonie.
Mówiąc o Chmielewskim ujawnił m.in. że nadał mu nietypowy pseudonim nawiązujący do klasyki polskiej literatury.
- Zawsze lubiłem Arona. Miły chłopak, mój "pan Wołodyjowski", jak go nazywam. Będzie go brakowało - skomentował.
Przypomnijmy, że kilka dni temu Chmielewski został oficjalnie przedstawiony jako zawodnik HC Ołomuniec, w którym zapewne będzie mógł liczyć na więcej minut spędzanych na lodzie niż w ekipie mistrza Czech.
- Ten sezon mu nie wyszedł, ale w play-off włożył wysiłek i był w ważnych momentach. Wojownik. Po jego zaangażowaniu starałem się przekonać trenerów, żeby na niego stawiali, ale dopiero "Venca" Varaďa dał mu miejsce w składzie - mówi Moder.
W 2019 roku szef klubu z Trzyńca mówił w wywiadzie o Chmielewskim: "Poprzedni trener prawie go wyrzucił. Uważał, że nie ma dla niego miejsca w Extralidze, a w tym roku Aron pokazał, że jest świetnym zawodnikiem. Cenię sobie jego podejście do hokeja i pracowitość".
31-letni polski napastnik w ostatnim sezonie zasadniczym czeskiej Extraligi w 52 meczach strzelił 8 goli i zaliczył 9 asyst. W fazie play-off po drodze do mistrzowskiego tytułu zagrał 22 razy, zdobył 1 bramkę i 5 razy asystował.
Przez 9 lat swoich występów w Trzyńcu, początkowo dzielonych z filialnymi ekipami AZ Hawierzów i HC Frydek-Mistek na drugim oraz trzecim szczeblu rozgrywek ligowych, Chmielewski rozegrał łącznie 354 mecze w najwyższej klasie rozgrywkowej (sezon zasadniczy+play-off), strzelił 57 goli i zanotował 62 asysty. Czterokrotnie zdobywał z drużyną mistrzostwo kraju.
Do tego w Hokejowej Lidze Mistrzów zagrał 35 razy, zdobył 6 goli i zanotował 3 asysty. Drużyna z Trzyńca najdalej w tych rozgrywkach dotarła do półfinału w sezonie 2017-18.
Komentarze