Hokej.net Logo

GKS Tychy przegrywa i zamyka tabele. Ostatnie miejsce w turnieju

Mateusz Gościński napastnik GKS Tychy (Foto: Tomasz Gonsior)
Mateusz Gościński napastnik GKS Tychy (Foto: Tomasz Gonsior)

Na zakończenie zmagań w Memoriale Pavla Zabojnika ekipa GKS-u Tychy przegrała 1:4 z SC Marimex Kolín. Porażka ta oznacza, że tyszanie zamknęli turniej na ostatnim miejscu w tabeli, bez znaczenia dla ich pozycji jest już ostatni mecz w ramach turniejowej rywalizacji pomiędzy HKM a. s. Zvolen i Budapest Akademia.

Po zwycięstwie w pierwszym dniu turniejowym nad Budapest Akademią, polski zespół zanotował dwie kolejne porażki. W ostatnim dniu ważyły się losy tego, kto zakończy zmagania na ostatnim miejscu w tabeli. Hokeiści z Kolina rozwiali te wątpliwości wygrywając każdą z trzech tercji.

Zaczęli od dobrej gry w pierwszej tercji, co udowodnili wychodząc na prowadzenie już w trzeciej minucie. Gra toczyła się wówczas w liczebności "czterech na czterech", wybicie krążka na uwolnienie szyko zemściło się na Trójkolorowych, bo Jan Kloz wygrał bulik na czysto, a David Aubrecht huknął w prawe okienko bramki strzeżonej przez Tomasa Fucika.

W drugiej odsłonie drużyna prowadzona przez trenera Pekka Tirkkonena zdołała wyrównać, ale krótko cieszyła się z tego małego sukcesu. Dobre długie podanie od Bartosza Ciury pozwoliło na płynny i szybki wjazd w tercje ataku dwóm hokeistom GKS-u. Dogodną sytuację z backhandu wykończył Mateusz Gościński.

Remis trwał jednak krótko, bo zaraz po dającym go golu, w grę GKS-u Tychy wkradło się niewytłumaczalne rozluźnienie. Kozły z Kolinu w niecałe dwie minuty trafiły dwukrotnie do bramki, której strzegł już nie Fucik, lecz Kamil Lewartowski (zmiana w połowie spotkania). Vojtech Sila skarcił polski zespół za zbyt odważną ofensywę i brak powrotu, a Josef Skorepa podwyższył na 3:1 po przekierowaniu strzały z dystansu.

Tuż po starcie ostatnie części gry Kolin postawił kropkę nad "i". Peter Gajda wykorzystał dobrą prędkość i wykończył sytuację sam na sam, drugą asystę w tym spotkaniu zaliczył przy okazji tego gola na 4:1 obrońca Tadeas Tuma.

SC Marimex Kolín – GKS Tychy 4:1 (1:0, 2:1, 1:0)
1:0 David Aubrecht - Jan Kloz (2:42)
1:1 Mateusz Gościński - Szymon Kucharski, Bartosz Ciura (33:41)
2:1 Vojtech Sila - Tadeáš Tůma (34:22)
3:1 Josef Skořepa - David Sýkora (36:08),
4:1 Gajda - Moravec, Tůma (42:29)

Reklama

SC Marimex Kolín: Soukup (Málek) – Piegl, Sýkora; Lang, Skořepa, - Křepelka, Husa; Ouřada, Kloz, Všetečka – , Hampl, Aubrecht; Gardoň, Malínek, Síla – Tůma, T. Moravec; Gajda, Handl, Švec
Trenér: Jan Šťastný.

GKS Tychy: Fučík (Lewartowski) – Kaskinen, Bizacki; Łyszczarczyk, Komorski, Paś – Viinikainen, Bryk; Viitanen, Monto, Larionovs – Pociecha, Ciura; Gościński, Ubowski, Drabik – Sobecki, Ahola; Wróblewski, Kucharski, Krzyżek.
Trener: Pekka Tirkkonen

 

1. HKM a. s. Zvolen               2   2   0   0   0    9 : 5     6  

2. Budapest Akademia          2   1   0   0   1    5 : 5     3

3. SC Marimex Kolín             3   1   0   0   2    9 : 8     3

4. GKS Tychy                        3   1   0   0   2    6 : 11   3

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 1

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • TyskiWładek
    2024-08-24 19:03:23

    Początkiem grudnia będziemy zatrudniać nowych graczy, a może i trenera.

© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe