Tomáš Fučík (GKS Tychy), Peter Bezuška (Re-Plast Unia Oświęcim), Patrik Szécsi (KH Energa Toruń), Patryk Wronka (Comarch Cracovia), Roman Szturc (GKS Tychy), Mark Kaleinikovas (JKH GKS Jastrzębie) – to szóstka najlepszych graczy 13. kolejki Polskiej Hokej Ligi wybrana przez dziennikarzy portalu HOKEJ.NET.
Bramkarz:
Tomáš Fučík (GKS Tychy) [*2]
– Podopieczni Andrieja Sidorienki wygrali drugą odsłonę Derbów Śląska. Trójkolorowi pokonali w „Satelicie” GKS Katowice 2:1, a sporą cegiełkę do tego zwycięstwa dołożył czeski bramkarz, który bronił pewnie i skutecznie. Udanie interweniował on przy 22 z 23 uderzeń rywali, co przełożyło się na skuteczność interwencji oscylująca w granicach 95,7 procent.
Obrońcy:
Peter Bezuška (Re-Plast Unia Oświęcim)
– Biało-niebiescy odnieśli piąte zwycięstwo z rzędu, pokonując na wyjeździe JKH GKS Jastrzębie 3:2. W naszym zestawieniu słowackiego defensora po prostu nie mogło zabraknąć. Tradycyjnie walczył za dwóch, ale do ofiarnej i ambitnej gry dołożył też coś ekstra. Asystę przy trafieniu Sebastiana Kowalówki oraz złotego gola, dającego oświęcimianom dwa punkty. Po podaniu Pawło Padakina znalazł się w sytuacji sam na sam z Bence Bálizsem, zwiódł jastrzębskiego bramkarza i umieścił gumę pod poprzeczką! W klasyfikacji plus/minus wypadł na +2 i teraz jest jej samodzielnym liderem.
Patrik Szécsi (KH Energa Toruń)
– Węgierski obrońca, który niedawno trafił do Torunia, był bohaterem niedzielnego starcia z Zagłębiem Sosnowiec. „Stalowe Pierniki” wygrały je 5:4 po dogrywce, a 22-letni obrońca na początku trzeciej tercji zdobył gola na 3:2, a w 19. sekundzie dodatkowego czasu gry przesądził o losach spotkania. W klasyfikacji plus/minus wypadł na +1.
Napastnicy:
Patryk Wronka (Comarch Cracovia)
– „Pasy” rozbiły na wyjeździe Tauron Podhale Nowy Targ 8:1, a my wyróżniamy za to spotkanie właśnie „Wronczesa”. Na lodowisku, na którym stawiał pierwsze kroki, Wronka zaprezentował się z bardzo dobrej strony. W drugiej odsłonie wpisał się na listę strzelców oraz zaliczył też trzy asysty. W sumie zakończył mecz z czterema punktami i zgłosił swój akces do powalczenia o triumf w klasyfikacji kanadyjskiej.
Roman Szturc (GKS Tychy)
– Czeski napastnik nie raz pokazał, że nie boi się oddać strzału na bramkę rywala. A dysponuje on naprawdę kąśliwym i niezwykle precyzyjnym uderzeniem. To jego gol, po sprytnym uderzeniu z nadgarstka, zapewnił tyszanom zwycięstwo nad GKS-em Katowice i komplet niezwykle cennych punktów, które mogą okazać się istotne w walce o awans do Turnieju Finałowego Pucharu Polski. W całym meczu potrafił wykorzystać swoje bogate doświadczenie wyniesione choćby z czeskiej ekstraligi.
Mark Kaleinikovas (JKH GKS Jastrzębie) [*3]
– Litewski napastnik wyrasta na jedną z pierwszoplanowych postaci JKH GKS-u. Choć jego zespół przegrał po dogrywce z Re-Plast Unią Oświęcim 2:3, to Kaleinikovasowi nie można odmówić, ambicji, zadziorności i ogromnej chęci gry. Co najbardziej istotne – miał on udział przy obu trafieniach swojego zespołu. Najpierw zaliczył asystę przy golu Eduardsa Hugo Jansonsa, a później sam wpisał się na listę strzelców, popisując się piękną indywidualną akcją.
Czytaj także:
