David Zabolotny (Comarch Cracovia), Patryk Wajda (GKS Katowice), Roman Graborenko (Re-Plast Unia Oświęcim), Damian Piotrowicz (Zagłębie Sosnowiec), Teddy Da Costa (Re-Plast Unia Oświęcim), Vojtěch Polák (Comarch Cracovia) – to szóstka najlepszych graczy 25. kolejki Polskiej Hokej Ligi wybrana przez dziennikarzy portalu HOKEJ.NET.
Bramkarz:
David Zabolotny (Comarch Cracovia)
– Comarch Cracovia pokonała JKH GKS Jastrzębie 2:1 po dogrywce. Powiedzmy to wprost: bez jego dobrej postawy „Pasy” nie wygrałyby z jastrzębianami. W pierwszej odsłonie 28-letni golkiper wpuścił tylko jednego gola, przy którym nie miał nic do powiedzenia. Wygrał jednak pojedynek sam na sam z Raivo Freidenfeldsem, a w całym spotkaniu obronił 21 z 22 uderzeń rywali i zachował 95,5 procentową skuteczność.
Obrońcy:
Patryk Wajda (GKS Katowice) [*2]
– Ekipa dowodzona przez Jacka Płachtę pokonała w ostatniej kolejce Marmę Ciarko STS Sanok 3:1. Dobry występ w tym spotkaniu zaliczył 34-letni defensor, który dobrze wywiązywał się ze swoich defensywnych zadań i imponował poświęceniem i ofiarnością. Zaliczył też asystę przy trafieniu Joony Monto, otwierającym wynik spotkania. W klasyfikacji plus/minus wypadł na +1.
Roman Graborenko (Re-Plast Unia Oświęcim)
– Biało-niebiescy pokonali na wyjeździe KH Energę Toruń 6:4 i umocnili się na pozycji lidera Polskiej Hokej Ligi. Białoruski defensor rozegrał niewątpliwie swój najlepszy mecz w ekipie Unii. Nie popełnił rażących błędów w destrukcji, dobrze pracował w swojej piątce i wpisał się też do protokołu. Zdobył gola na 5:2, a w klasyfikacji plus/minus – tak ważnej dla obrońców – wypadł na +3.
Napastnicy:
Damian Piotrowicz (Zagłębie Sosnowiec) [*2]
– Podopieczni Grzegorza Klicha pokonali na własnym lodzie Tauron Podhale Nowy Targ 3:1. Sporą cegiełkę do tego zwycięstwa dołożył właśnie 31-letni skrzydłowy, który miał swój udział przy dwóch bramkach. Najpierw asystował przy trafieniu Jarosława Rzeszutki na 1:1, a później strzelił zwycięskiego gola, popisując piękną indywidualną akcją. Przejechał z krążkiem całe lodowisko, oszukał czterech rywali i zaskoczył Kevina Lindskouga uderzeniem w długi róg. Za oceanem taka akcja nosi nazwę „coast to coast”.
Teddy Da Costa (Re-Plast Unia Oświęcim) [*3]
– Biało-niebiescy z pełną pulą wrócili z Torunia, wygrywając z KH Energą Toruń 6:4. Bardzo dobry występ w tym meczu zaliczył Teddy Da Costa, który zgromadził na swoim koncie trzy punkty. To on, podczas gry swojego zespołu w liczebnym osłabieniu, otworzył wynik spotkania. Ze stoickim spokojem wykorzystał sytuację sam na sam z Mateuszem Studzińskim. Znakomicie współpracował z Michaelem Cichym i Andrijem Denyskinem, notując dwie asysty przy golach rosłego Ukraińca.
Vojtěch Polák (Comarch Cracovia) [*2]
– „Pasy“ w minionej kolejce mierzyły się na własnej tafli z JKH GKS-em Jastrzębie. Spotkanie padło łupem krakowian 2:1 po dogrywce, a jedną z kluczowych postaci w tym meczu był 37-letni Czech. W 26. minucie spotkania doprowadził on do wyrównania, popisując się solową akcją, którą zwieńczył strzałem sprzed obrońcy w dług róg. Warto także zaznaczyć, że w walny sposób przyczynił się także do zdobycia „złotego gola”, gdyż asystował Patrykowi Wronce.
Czytaj także:
