Szóstka Hokej.Netu - 26. kolejka PHL
Kevin Lindskoug (Re-Plast Unia Oświęcim), Bartłomiej Pociecha (GKS Tychy), Ēriks Ševčenko (JKH GKS Jastrzębie), Bartosz Fraszko (GKS Katowice), Filip Komorski (GKS Tychy), Mark Kaleinikovas (JKH GKS Jastrzębie) – to szóstka najlepszych graczy 26. kolejki Polskiej Hokej Ligi wybrana przez dziennikarzy portalu HOKEJ.NET.
Bramkarz:
Kevin Lindskoug (Re-Plast Unia Oświęcim) [*2]
– Oświęcimianie na własnej tafli uporali się z ekipą Marmy Ciarko STS-u Sanok, zwyciężając 4:0. Czyste konto w tym spotkaniu i swoje pierwsze w biało-niebieskich barwach zachował Kevin Lindskoug. Szwedzki golkiper w całym spotkaniu wybronił 25 strzałów rywali, w tym niezwykle kąśliwe uderzenia Damiana Gindy i Kallego Valtoli.
Obrońcy:
Bartłomiej Pociecha (GKS Tychy) [*3]
– Ekipa dowodzona przez Andrieja Sidorienkę zdołała odnieść ósme zwycięstwo z rzędu. Na własnej tafli pokonali po serii rzutów karnych Comarch Cracovię. Ważną postacią w szeregach trójkolorowych był Pociecha, który bardzo dobrze pracował w destrukcji. Nieźle zaprezentował się też po drugiej stronnie tafli, bo zaliczył dwie ważne asysty przy obu trafieniach Filipa Komorskiego.
Ēriks Ševčenko (JKH GKS Jastrzębie)
– JKH GKS Jastrzębie w minionej kolejce wysoko pokonali będących w dołku hokeistów KH Energii Toruń 8:1. O spokój w obronie zadbał 31-letni Łotysz, który w tym spotkaniu wypadł na +4 w klasyfikacji plus/minus, która jest niezwykle istotna dla obrońców. Chętnie przyłączał się także do ataków swojej drużyny i udało mu się nawet zanotować asystę przy bramce zdobytej przez Raivo Freidenfeldsa.
Napastnicy:
Bartosz Fraszko (GKS Katowice) [*7]
– To jego najlepszy sezon w seniorskiej karierze. Jest po prostu niesamowity. W starciu GKS-u Katowice z Zagłębiem Sosnowiec (5:1) zdobył dwa gole i zanotował jedną asystę. Najpierw tuż po rozpoczęciu drugiej tercji uderzył bez dłuższego zastanawiania się po lodzie w długi róg, a później popisał się fenomenalną solową akcją. Zabrał gumę rywalowi, a następnie uderzył sprzed obrońcy tuż pod samą poprzeczkę. Warto także dodać, że do dwóch bramek w swoim dorobku dopisał też asystę przy golu Joony Monto.
Filip Komorski (GKS Tychy) [*3]
– W zwycięskim starciu z Comarch Cracovią po prostu rozdawał karty. Początkowo podczas liczebnej przewagi w 6. minucie zmienił tor lotu krążka po strzale Ondřeja Šedivego. Jeszcze w tej samej tercji zdołał celnie dobić gumę z bekhendu po tym jak ta odbiła się od parkanu Davida Zabolotnego. Nie było mu dane jednak popisać się indywidualnymi umiejętnościami podczas rzutów karnych.
Mark Kaleinikovas (JKH GKS Jastrzębie) [*5]
– Podopieczni Róberta Kalábera rozbili torunian 8:1, a wyróżniającą się postacią w ataku był 24-letni Litwin. Już w 2. minucie Kaleinikovas otworzył wynik meczu, popisując się soczystym strzałem w długi róg tuż nad parkanem Mateusza Studzińskiego. Ładną dla oka akcją popisał się również w 54. minucie, gdy jastrzębianie pokazali, jak należy rozgrywać gumę po wygranym buliku. Najskuteczniejszy zawodnik JKH wymanewrował obrońcę i posłał gumę w okienko toruńskiej bramki.
Komentarze
Lista komentarzy
Zaba
Z całym szacunkiem dla Kevina, ale to co wyprawiał w bramce Świderski, mimo puszczonych 4 bramek, obronił 44 strzały w tym jeden w nieprawdopodobny sposób będąc chwile przed strzałem jeszcze za bramką... Zasłużył chłopak na większe docenienie...