Szóstka Hokej.Netu - 29. kolejka PHL
Kevin Lindskoug (Re-Plast Unia Oświęcim), Arkadiusz Kostek (JKH GKS Jastrzębie), Olaf Bizacki (GKS Tychy), Marek Račuk (Comarch Cracovia), Alexandre Boivin (GKS Tychy), Pawło Padakin (Re-Plast Unia Oświęcim) – to szóstka najlepszych graczy 29. kolejki Polskiej Hokej Ligi wybrana przez dziennikarzy portalu HOKEJ.NET.
Bramkarz:
Kevin Lindskoug (Re-Plast Unia Oświęcim) [*3]
– Wicemistrzowie Polski we wtorkowy wieczór pokonali na wyjeździe GKS Katowice 3:2 po dogrywce. Spora w tym zasługa szwedzkiego golkipera, który w meczu na szczycie PHL obronił aż 49 z 51 strzałów rywali! Przełożyło się na znakomitą skuteczność oscylującą w granicach 96,1 procent. Zanotował kilka naprawdę niezłych i niezwykle efektownych interwencji. W takiej formie kibice Unii chcieliby oglądać zawsze.
Obrońcy:
Arkadiusz Kostek (JKH GKS Jastrzębie)
– Podopieczni Róberta Kalábera uporali się na własnej tafli z ambitnie grającym Tauron Podhalem Nowy Targ 2:1. Kostek w tym spotkaniu zadbał o spokój w defensywie, celnie rozbijając ataki rywali. Natomiast w klasyfikacji plus/minus - tak ważnej dla obrońców - dopisał sobie +1, będąc na tafli przy pierwszym trafieniu swojego zespołu.
Olaf Bizacki (GKS Tychy)
– Młody Reprezentant Polski był wyróżniającą się postacią w szeregach trójkolorowych w spotkaniu przeciwko Zagłębiu Sosnowiec. Trójkolorowi wygrali je 6:1, a 23-letni obrońca w 27. minucie spotkania uderzył mocno spod bandy, a gumę do siatki przekierował Alexandre Boivin. Nie popełnił rażących błędów w destrukcji, a do swoich statystyk dopisał również +2 w klasyfikacji plus/minus.
Napastnicy:
Marek Račuk (Comarch Cracovia)
– Epika dowodzona przez Rudolfa Roháčka uporała się z Marmą Ciarko STS-e, Sanok 6:1. Wysokie zwycięstwo to przede wszystkim zasługa Račuka, który w tym spotkaniu strzelił dwie bramki i zanotował dwie asysty. Początkowo skutecznie przekierował gumę do siatki po zagraniu Patryka Wronki, a później z najbliższej odległości przy zamieszaniu podbramkowym wcisnął gumę Dominikowi Salamie.
Alexandre Boivin (GKS Tychy)
– Zaliczył równie udany występ, co Marek Račuk. Do swojego konta również dopisał cztery punkty (2 B + 2 A) i był ważną postacią w talii Andrieja Sidorienki. Początkowo celnie przekierował gumę po strzale Bizackiego, a następnie z najbliższej odległości wymanewrował golkipera Zagłębia i posłał gumę do pustej siatki. Krótko mówiąc - był to najlepszy mecz kanadyjskiego środkowego w tym sezonie.
Pawło Padakin (Re-Plast Unia Oświęcim) [*2]
– 28-letni skrzydłowy w starciu z GieKSą zagrał tak, jak przystało na obcokrajowca. W 32. minucie spotkania zachował się najsprytniej w zamieszaniu podbramkowym i dobił do bramki gumę, która "zatańczyła" na linii bramkowej. Z kolei w dogrywce wywarł presję na Johnie Murrayu, a reprezentant Polski pomylił się i zagrał gumę wprost na łopatkę kij Padakina. Napastnik biało-niebieskich długo się nie zastanawiał i umieścił ją w bramce.
Komentarze