Poznaliśmy przyszłość dwóch zawodników, którzy reprezentowali ostatnio KH Podhale Nowy Targ. Z powodu renegocjacji kontraktów w klubie z Małopolski Kanadyjczycy Jean Dupuy i Christian Mroczkowski zdecydowali się odejść. Szybko znaleźli nowy klub.
Już wczoraj informowaliśmy, że GKS Katowice jest zainteresowany pozyskaniem zawodników Podhala Nowy Targ. Po niezbyt udanym początku ligowym w wykonaniu GieKSy działacze rozpoczęli poszukiwania następców Razmuza Waxina Egbacka i Filipa Rydströma, którzy zawiedli i nie spełnili oczekiwań. Klub oficjalnie poinformował, że pożegnał się z oboma Szwedami. Kto ich zastąpi?
Z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością możemy stwierdzić, że będzie to Jean Dupuy i Christian Mroczkowski. "Dups" w notesach katowickich działaczy widniał od dawna, a Mroczkowski, choć jeszcze wczoraj zainteresowane było EC Będzin Zagłębie Sosnowiec, wybrał zespół walczący o wyższe cele.
– Z naszej strony było zainteresowanie, jednak do konkretnych rozmów nie doszło. Zawodnik wybrał po prostu inną opcję – wyjaśnił nam Piotr Majewski, dyrektor sporty klubu z Sosnowca.
Wiemy, że obaj zawodnicy pojawili się już na treningu GieKSy i już wkrótce zadebiutują w jej barwach. Oznacza to, że szansę na grę w katowickim zespole Alexandre Boivina są minimalne. Kanadyjski środkowe ma teraz nieco inne plany co do dalszej kariery.
Dupuy poprzedni sezon spędził w Japonii, a w Podhalu przez miesiąc rozegrał 4 spotkania, zdobywając w nich 2 bramki i notując 3 asysty. Przed wyjazdem do Azji przez trzy lata grał w zespole GKS-u Tychy i skradł serca wielu tyskich kibiców. Fani doceniali jego błyskotliwość, waleczność, umiejętność wykorzystana warunków fizycznych i dobrą produktywność. W sumie wystąpił w 128 ligowych meczach, w których zgromadził 105 punktów.
Mroczkowski również przez kilka lat występował w GKS-ie Tychy a obecny sezon rozpoczął w "Szarotkach". Z uwagi na problemy finansowe nowotarskiego klubu i konieczność renegocjacji wszystkich kontraktów zdecydował się poszukać nowego klubu. W ekipie spod Gorców rozegrał pięć meczów i zaliczył dwie asysty.
Czytaj także: