Tamminen: Mamy naprawdę dobrą atmosferę
Sami Tamminen był jednym z bohaterów wtorkowego spotkania z GKS-em Tychy. Sanoczanie wygrali je 7:2, a fiński środkowy w niespełna osiem minut zdobył trzy gole i zaliczył asystę. Przełamał tym samym festiwal niewykorzystanych sytuacji w swoim wykonaniu.
– Zagraliśmy bardzo dobrze w pierwszej tercji. W drugiej zaprezentowaliśmy się trochę gorzej, ale trzeba docenić też rywali, którzy nieźle sobie radzili. Gospodarze cały czas nas naciskali, a my nie wiedzieliśmy co robić. Na szczęście strzeliliśmy bramkę na 4:2 i mecz właściwie się skończył – analizował tuż po końcowej syrenie Sami Tamminen, który zdobył hat-tricka.
Sanoczanie w drugim meczu z rzędu popisali się świetną skutecznością i zdobyli siedem bramek. W niedzielę z Comarch Cracovią trzy gole zdobył Aleksi Hämäläinen, a jego wyczyn powtórzył we wtorek Sami Tamminen.
– Myślę, że znów był to dla nas dobry mecz i mamy teraz naprawdę dobrą atmosferę w drużynie. Pokazaliśmy, że potrafimy przetrzymać trudne momenty i wywieźć zwycięstwo z ciężkiego terenu – dodał zawodnik Ciarko STS Sanok.
Tamminen w tym sezonie zdobył 10 bramek i zanotował też 10 kluczowych zagrań. Trzeba jednak przyznać, że w ostatnich meczach nie potrafił wykorzystać doskonałych okazji. Przełamanie przyszło w ważnym spotkaniu, gdyż dzięki temu sanoczanie wyprzedzili w tabeli KH Energę Toruń i awansowali na szóste miejsce w tabeli.
– Tak miałem trudny czas, bo nie strzelałem w meczach bramek. Miałem wiele szans w każdym spotkaniu, a nie udało mi się pokonać bramkarza rywali. Czuję się teraz naprawdę dobrze i bardzo się cieszę z tego przełamania. Jest mi lżej i „małpa” (fiński przesąd - przyp. red.) jest już za moimi plecami – zakończył z uśmiechem fiński napastnik.
Komentarze
Lista komentarzy
squell
Brawo Tami !!! STS !!
Gal.Anonim.Vicious
dwa ostatnie mecze pokazaliście tym z zadartymi nosami jak sie gra w hokeja :)