Nie będzie – przynajmniej w tym sezonie – powrotu Marka Ziętary na ławkę trenerską hokeistów Podhala Nowy Targ. 50-letni szkoleniowiec zostaje w Lotosie PKH Gdańsk.
– Nie przeczę, że był coś w temacie Podhala. Spotkałem się z zarządem, ale to były luźne, niewiążące rozmowy – wyjaśnia Ziętara.
– Obowiązuje mnie kontrakt w Gdańsku. Zresztą nie wyobrażam sobie żebym w tak trudnym czasie zostawił gdańskich zawodników, działaczy i kibiców – dodał szkoleniowiec, który w przyszłości wcale nie wyklucza powrotu do roli trenera „Szarotek”.
Czytaj także:
