Tipos extraliga: Gol Kamila Wałęgi [WIDEO]
Kamil Wałęga strzelił gola w dzisiejszym meczu słowackiej Tipos extraligi. Jego zespół odniósł zwycięstwo, choć pozostaje na dnie ligowej tabeli.
Drużyna MHk 32 Liptowski Mikułasz z polskim środkowym w składzie pokonała we własnej hali Duklę Trenczyn 3:1, a Wałęga rozpoczął strzelanie w tym meczu. W 4. minucie z bardzo ostrego kąta trafił do bramki strzeżonej przez Michala Valenta i dał gospodarzom prowadzenie 1:0.
Gol Kamila Wałęgi:
Miejscowi mogli objąć prowadzenie nawet wcześniej, też dzięki Polakowi, który już w 1. minucie przedarł się przez obronę rywali i został sfaulowany przez Valenta. Sędzia podyktował za to rzut karny, ale okazji nie wykorzystał strzelający Rosjanin Maksim Czuwiłow.
Faul bramkarza na Wałędze i rzut karny Czuwiłowa:
Później jeszcze po golu i asyście dla zwycięzców zaliczyli Lukáš Handlovský i Martin Kriška. Ten pierwszy debiutował w nowych barwach po transferze z HK Poprad, a drugi ustalił wynik celnym strzałem na 11 sekund przed końcem, gdy Valent zjechał już do boksu. Zwycięstwa drużyny MHk 32 nie byłoby jednak bez znakomitej postawy w jej bramce Tomáša Vošvrdy, który obronił aż 45 z 46 strzałów zdecydowanie częściej uderzających celnie gości.
Wałęga zagrał już tradycyjnie na środku drugiego ataku ekipy prowadzonej przez byłego trenera Podhala Nowy Targ i Ciarko KH Sanok Milana Jančuškę. Spędził na lodzie 17 minut i 6 sekund, a dodatkowo 4 minuty przesiedział na ławce kar. W pierwszej tercji był wykluczony za nadmierną ostrość w grze po starciu z Denisem Hudcem, a w drugiej za zahaczanie. W tym drugim przypadku wkrótce dołączył do niego Handlovský i ich koledzy musieli się bronić w podwójnym osłabieniu. To im się jeszcze udało, ale już po powrocie Polaka na lód, rywale zdobyli kontaktową bramkę na 1:2.
Reprezentant Polski oddał 3 celne strzały na bramkę i zaliczył +1 w statystyce +/-. Znów niezbyt dobrze poszło mu we wznowieniach, bo przegrał 9 z 11. Punktował w 4. meczu z rzędu. To jego najdłuższa seria meczów ze zdobytym punktem w słowackiej ekstraklasie. W trakcie jej trwania strzelił 3 gole i zaliczył 3 asysty. W całym sezonie w 24 meczach 7 razy trafił do siatki i 5-krotnie asystował.
Jego zespół najwyraźniej dobrze odnajduje się w warunkach gry przy pustych trybunach, jakie powstały na Słowacji w związku z antycovidowymi restrykcjami. Ekipa MHk 32 wygrała bowiem już 3. z rzędu mecz u siebie. Obecnie ma 24 punkty, ale ciągle jest ostatnia w tabeli. W niedzielę w następnej kolejce zmierzy się na wyjeździe z HC Koszyce.
MHk 32 Liptowski Mikułasz - Dukla Trenczyn 3:1 (1:0, 1:1, 1:0)
1:0 Wałęga - Uhrík 03:06
2:0 Handlovský - Kriška - Ventelä 35:06 (w przewadze)
2:1 Berisha - Kudla 39:03 (w przewadze)
3:1 Kriška - Hovorka - Handlovský 59:49 (pusta bramka)
Strzały: 29-46.
Minuty kar: 8-10.
Przegrał dziś za to dobrze spisujący się ostatnio zespół Damiana Tyczyńskiego HK Nowa Wieś Spiska. Na wyjeździe uległ HK Nitra 2:5. Polak zagrał w trzecim ataku gości. Był na lodzie przez 11 minut i 43 sekundy, nie strzelał na bramkę i zaliczył -1 w statystyce +/-. 3 razy stawał do wznowień, a 2 z nich wygrał.
Komentarze
Lista komentarzy
jastrzebie
Brawo,
WitekKH
Ostatni "Bohater tygodnia" tego portalu nadal się nie zatrzymuje! Brawo, tak trzymać!