Tipsport Liga: Seria HC 07 Detva trwa już od pięciu spotkań
Piąte z kolei zwycięstwo odniosła ostatnia drużyna w tabeli HC 07 Detva. Zespół ten przeszedł prawdziwą metamorfozę i jest postrachem dla wszystkich ekip słowackiej ekstraklasy.
Dukla Trenczyn - HKM Zwoleń 1:3
Dukla Trenczyn podbudowana trzema ostatnimi zwycięstwami czekała na przyjazd Zwolenia, który znalazł się w lekkim dołku po dwóch porażkach z rzędu. Obie drużyny przystąpiły bardzo aktywnie do gry, próbując zaskoczyć przeciwnika. Jako pierwsi zrobili to gospodarze. Gola w 13.minucie strzelił Branko Radivojević. Niestety było to wszystko na co stać było tego dnia hokeistów z Trenczyna. Dla gości strzelanie rozpoczął Peter Hraško, a potem swoje gole dołożyli jeszcze, Peter Šišovský i Tim Coffman. Trener gospodarzy, Peter Oremus tak skomentował porażkę swojego zespołu – W pierwszej tercji wypracowaliśmy sobie dużo okazji, ale z ich realizacją było już gorzej. Wiedzieliśmy, że musimy strzelić więcej niż tylko jednego gola. Niestety potem moi zawodnicy wycofali się z założeń, które przyjęliśmy. Trzeba grać konsekwentnie przez całe sześćdziesiąt minut.
HK Nitra - HK Poprad 3:2
Nowy lider tabeli, HK Nitra podejmował na swoim lodowisku HK Poprad. Gospodarze musieli wygrać to spotkanie, bowiem w innym przypadku utraciliby fotel lidera na rzecz Bańskiej Bystrzycy. Gospodarze mieli mecz pod kontrolą od samego początku. W 5.minucie Justin Kovacs zdobył pierwszą bramkę dla Nitry. Co prawda Peter König jeszcze przed przerwą wyrównał, ale w kolejnej partii hokeiści Nitry wyszli na prowadzenie 3:1 po golach Henricha Ručkaya i Judda Blackwatera. Trafienie kontaktowe Samuela Mlynaroviča nastąpiło w 56.minucie i było to już zbyt późno żeby myśleć o pełnym odrobieniu strat. Po dwie asysty dla swoich ekip zdobyli, Peter Ordzovenský dla gospodarzy i Andreas Štrauch dla Popradu. Nitra zanotowała siódmy triumf w ostatnich ośmiu meczach, a Poprad szóstą porażkę w siedmiu spotkaniach. Kończący mecz z golem i asystą na koncie, Blackwater, tak skomentował sytuację, która panuje w tabeli - Jest naprawdę ścisk. Możesz przegrać raz i jesteś na czwartym miejscu, potem wygrywasz dwa razy i wracasz na szczyt. Doceniamy to, że jesteśmy na pierwszym miejscu. Chcemy pozostać tam tak długo, jak to możliwe. Dokładamy wszelkich starań, aby zdobyć trzy punkty w każdym meczu i zrobić przeciwnikom kłopot.
MsHK DOXXbet Żylina - HC 07 Detva 4:5 po dogrywce
Do Żyliny przyjechała obecna rewelacja ligi, wciąż ostatnia w tabeli Detva, ale z czterema kolejnymi zwycięstwami na koncie. Gospodarze też mieli dobrą passę i dwa ostatnie pojedynki zakończyli wygranymi. Dobrze zaczęli środowy mecz i wydawało się, że mają go pod kontrolą. Prowadzili 1:0, potem 3:1 i 4:2, ale wtedy okazało się właśnie to, że obecnie na rozpędzonych detvian nie ma silnych. Zdołali wyrównać, a następnie w dogrywce Juraj Milý zapewnił im piąte z rzędu zwycięstwo. Aż czterech hokeistów Detvy zdobyło dwa punkty w tym meczu. Oprócz Milego, który do bramki dołożył jeszcze asystę, taki sam wynik zanotował Martin Belluš, Dwa kluczowe podania należały do Davida Videlki, natomiast dwie bramki zdobył Ladislav Ščurko. Jedno trafienie zaliczył Filip Surovka . Gospodarze trafili za sprawą Petera Húževki (zaliczył również asystę), Lukasa Kozáka i dwukrotnie Juraja Juríka z Czech. Detva ma 9 punktów straty do przedostatniego Liptowskiego Mikulasza. Oto co powiedział Pavel Igríni, trener zwycięzców – Chłopaki powoli się rozkręcali, bo mieli ciężkie nogi po meczu z Bańską Bystrzycą. Dlatego pierwsza tercja nie należała do nas, ale myślę, że w drugiej i trzeciej byliśmy już silniejsi, graliśmy bardziej agresywnie, kombinacyjnie, zdobyliśmy bramki i graliśmy po swojemu. Zasłużone zwycięstwo, gratulacje dla wszystkich zawodników. Teraz musimy przygotować się do kolejnych meczów.
Gospodarze w meczu zaprezentowali się w specjalnych, okolicznościowych koszulkach upamiętniających 25-tą rocznicę powołania do życia V Pułku Wojsk Specjalnych Sił Zbrojnych Słowacji, stacjonującego właśnie w Żylinie. – Ważne jest aby pamiętać i szanować tych, którzy ryzykują codziennie swoje życie chroniąc nas zwykłych ludzi, by zapewnić pokój w naszym kraju. V Pułk w Żylinie jest jedną z elitarnych jednostek bojowych nie tylko na Słowacji, ale także na świecie. Składamy im hołd, ten mecz będzie poświęcony głównie im. Mam nadzieję, że wraz z publicznością stworzymy wspaniałą atmosferę. Potem koszulki meczowe trafią na aukcję.- powiedział przed tym spotkaniem dyrektor sportowy MsHK DOXXbet Żylina Imre Valasek.
Okolicznościowe koszulkiMsHK DOXXbet Żylina z mecz z HC 07 Detva
HC´05 iCLINIC Bańska Bystrzyca - MHk 32 Liptowski Mikulasz 6:1
Faworyt tego meczy był tylko jeden. Wynik potwierdził tę opinię. Gospodarze odnieśli przekonywujące i łatwe zwycięstwo. Już po pierwszej tercji prowadzili 3:0 po golach Michala Kabáča, Marka Bartánusa i Pavla Skalicky’ego. W drugiej honorowe trafienie Rudolfa Huny spotkało się z odpowiedzią „Baranów” w postaci czwartej bramki, zdobytej ponownie przez Bartánusa. Ostatnie 20.minut należało do Kanadyjczyków. Piątego i szóstego gola dla Bańskiej Bystrzycy zdobyli, Steven Delisle i Guillame Asselin. Nowy trener Liptowskiego Mikulasza Juraj Halaj zaczął pracę z zespołem od przyjęcia na głowę zimnego prysznica. – Mecz ustawiła pierwsza tercja i trzy gole strzelone przez gospodarzy. Później ustabilizowaliśmy grę w następnej partii, ale czwarta stracona bramka spowodowała, że znów gra toczyła się pod dyktando Bańskiej Bystrzycy. To nie jest tak, że zmiana trenera od razu uzdrowi wszystkie bolączki. Nie ukrywam, że czułem się lekko zdenerwowany, ale z czasem wszystko ustąpiło. Życie toczy się dalej, to tylko jeden mecz tak naprawdę – tak skomentował swój debiut Halaj, dotychczasowy asystent Pavola Paukovčeka, który zakończył współpracę z klub za porozumieniem stron.
HC Koszyce - HC Nowe Zamki 3:2 po rzutach karnych
Oba zespoły nie prezentowały ciekawych statystyk przed tym spotkaniem. Gospodarze przegrali dwa ostatnie pojedynki, a z niedawnej dobrej formy Nowych Zamków pozostały już tylko wspomnienia. Od trzech meczów niezmiennie zjeżdżają z lodu pokonani. Koszyce dwa razy wychodziły na prowadzenie, a goście dwa razy wyrównywali. David Pacan i Richard Jenčík strzelali dla gospodarzy, a odpowiadali im, Eduard Šimun i Vladimír Škoda. Do rozstrzygnięcia meczu konieczne było rozegranie konkursu rzutów karnych, w których decydujące trafienie należało do Gabriela Spilara z Koszyc, który o rozstrzygnięciu meczu dopiero w najazdach powiedział – Takie zwycięstwa są tym bardziej cenne. Z pewnością wiemy, że powinniśmy grać lepiej i uważam, że do tego dojdzie, popracujemy i będzie lepiej. Nowe Zamki przegrały czwarty mecz z rzędu. Trener Koszyc, Marcel Šimurda po meczu powiedział – W pierwszej tercji zagraliśmy trochę zachowawczo. Ale już w drugiej dwa razy obejmowaliśmy prowadzenie, lecz przeciwnik za każdym razem dochodził nas, no i musiało dojść do rzutów karnych. Tam pokazaliśmy więcej umiejętności i drugi punkt powędrował na nasze konto.
Zespół z Nowych Zamków opuścił 27-letni obrońca Jan Látal, który po rozegraniu 15 meczów przenosi się na zaplecze czeskiej ekstraklasy do zespołu HC Slovan Uście nad Łabą. Zawodnik ten jest dobrze znany w Polsce, bowiem w sezonie 2015/16 dołączył do JKH GKS Jastrzębie, gdzie występował również w poprzednim sezonie. A obecne rozgrywki rozpoczął w opolskim Orliku, w którym rozegrał 17 spotkań.
Decydujący o losach spotkania karny w wykonaniu Gabriela Spilara, w bramce SamuelBaroš
Tabela (po 47. kolejkach)
1. HK Nitra 96 punkty, 2. HC´05 iCLINIC Bańska Bystrzyca 94 pkt., 3. HKM Zwoleń 92 pkt., 4. Dukla Trenczyn 90 pkt., 5. HC Koszyce 88 pkt., 6. HK Poprad 74 pkt., 7. MsHK DOXXbet Żylina 59 pkt., 8. HC Nowe Zamki 49 pkt., 9. MHk 32 Liptowski Mikulasz 44 pkt., 10. HC 07 Detva 35 pkt., 11. Słowacja U20 14 pkt. (zakończyła rywalizację po 20.kolejce)
W sezonie zasadniczym każdy z zespołów rozegra 54 mecze, po czym nastąpi faza play-off, w której udział weźmie 8 najlepszych drużyn po części zasadniczej. Drużyny z miejsc 9. i 10. zagrają z dwiema najlepszymi ekipami 1.Ligi o utrzymanie.
Zapowiedź następnej kolejki
Kolejne emocje ligowe już w piątek. O 17-tej rozpoczną się mecze w Liptowskim Mikulaszu i Popradzie. Ci pierwsi zmierzą się z Żyliną. Będzie to debiut przed własną publicznością trenera Halaja. Do Popradu przyjeżdża Bańska Bystrzyca, co zapowiada ciężki bój dla gospodarzy. O 18-tej rozpoczynają się dwa inne mecze tej kolejki. Do rewelacyjnej ostatnio Detvy wybiera się trenczyńska Dukla i na pewno nie można przed meczem założyć, że gospodarze nie wygrają tego meczu, a wręcz przeciwnie, patrząc na to co ostatnio robią. Ciekawie będzie również w Zwoleniu, który podejmuje Koszyce. Najpóźniej mecz rozpocznie się w Nowych Zamkach, gdzie zawita HK Nitra, znajdujący się w świetnej dyspozycji lider słowackiej ekstraklasy. Początek tego meczu o godzinie 18.30.
Komentarze