To będą dobre mecze! – zapowiedź 24. kolejki PHL [Linki]
Czas na dokończenie 24. kolejki Polskiej Hokej Ligi. Kibice zapewne ostrzą sobie zęby na konfrontacje GKS-u Tychy z GKS-em Katowice, którą śmiało można określić mianem najciekawszego i najbardziej emocjonującego meczu tej serii spotkań.
Tyszanie zajmują obecnie trzecie miejsce w lidze i mają na swoim koncie cztery zwycięstwa z rzędu. Do dzisiejszego meczu przystąpią też wzmocnieni, bo do gry wraca Filip Starzyński, który znakomicie radzi sobie po obu stronach tafli i jest jednym z najlepszych ligowych specjalistów od bronienia osłabień.
Szefostwo klubu wczoraj pochwaliło się też pozyskaniem Dmitrija Korczemkina. 25-letni rosyjski defensor w swojej dotychczasowej karierze występował wyłącznie w Wyższej Hokejowej Lidze, stanowiącej bezpośrednie zaplecze KHL.
Dobrą informacją dla tyszan jest też to, że w coraz lepszej formie jest ofensywne trio Christian Mroczkowski – Michael Cichy – Alexander Szczechura. To właśnie oni przesądzili o zwycięstwie z JKH GKS-em Jastrzębie.
Swój flagowy atak mają też katowiczanie i składa się on oczywiście z Bartosza Fraszki, Grzegorza Pasiuta i Patryka Wronki. Ci trzej panowie są ostatnio w wybornej formie i wspólnie zdobyli 37 goli dla GieKSy!
Siłą zespołu ze stolicy województwa śląskiego jest kolektyw. Oprócz dobrej gry w ofensywie, dobrze funkcjonują defensywne aspekty, czego najlepszym dowodem jest najmniejsza w lidze liczba straconych bramek (45). Wpływ na to ma też dyspozycja Johna Murraya, który jest obecnie najrówniej broniącym golkiperem w PHL.
Warto też zaznaczyć, że podopieczni Jacka Płachty zasłużenie zasiadają na fotelu lidera, mogą pochwalić się serią pięciu zwycięstw z rzędu i są pierwszym zespołem, który zapewnił już sobie udział w fazie play-off. W tym sezonie katowiczanie nie wygrali jednak na trzech lodowiskach: w Oświęcimiu, Toruniu i właśnie w Tychach.
Kłopoty w defensywie
Swój smaczek będzie miała też konfrontacja JKH GKS-u Jastrzębie z Re-Plast Unią Oświęcim. Wspólnym mianownikiem obu zespołów jest z pewnością to, że mają problemy w defensywie.
Zespół mistrza Polski musiał ostatnio sobie radzić bez trzech kluczowych obrońców: Mateusza Bryka, Siarhieja Bahalejszy oraz Mārisa Jassa. W meczu z Unią do gry może wrócić ten pierwszy, ale wszystko zależeć będzie od decyzji trenera Róberta Kalábera.
Odejście Cole’a MacDonalda oraz kontuzja Patryka Noworyty (złamany palec u ręki) sprawiły, że oświęcimianie znów mają do dyspozycji pięciu obrońców. Być może sztab szkoleniowy biało-niebieskich na starcie z niezwykle mobilnym jastrzębskim zespołem rozważy przesunięcie do defensywy któregoś z napastników albo da w końcu szansę Adamowi Kotowi, który do tej pory grał bardzo mało. W składzie Unii powinien pojawić się słowacki snajper Andrej Themár.
Obie drużyny po zgrupowaniu reprezentacji złapały drobną zadyszkę. JKH GKS wygrał jedno z trzech ostatnich spotkań, a Re-Plast Unia przegrała z Ciarko STS-em Sanok (2:3) i pokonała ostatecznie Zagłębie Sosnowiec (4:3) i Tauron Podhale Nowy Targ (6:5). Toma Coolena i Piotra Sarnika może martwić zwłaszcza liczba straconych goli i słaba postawa w osłabieniach. Ich skuteczność w tym elemencie w samej trzeciej rundzie wynosi zaledwie 61,5 procent!
Góralska pogoń
Niezwykle ciekawego spotkania można spodziewać się też w Sosnowcu, gdzie miejscowe Zagłębie zmierzy się z Tauron Podhalem Nowy Targ. Oba zespoły sąsiadują ze sobą w tabeli i ich celem jest awans do fazy play-off. Podopieczni Grzegorza Klicha zajmują obecnie ósme miejsce i mają nad „Szarotkami” dziewięć punktów przewagi, ale też jedno spotkanie rozegrane więcej.
Ekipa z Zamkowej 4 po ostatniej kolejce jest mocno podrażniona, bo przegrała na wyjeździe z Re-Plast Unią Oświęcim 3:4, choć po czterech minutach prowadziła 2:0. Sosnowiczanie dali sobie strzelić „gola do szatni”, a w drugiej odsłonie mecz całkowicie wymknął im się spod kontroli.
– W piątek przyjeżdża do nas ekipa z Nowego Targu, która ostatnio wygrała z Sanokiem. Podhale na pewno poczuło, że może nas gonić w tabeli i powalczyć o wejście do fazy play-off. Mam nadzieję, że uda nam się sprężyć na ten cały weekend i wyjdziemy zwycięsko z tych dwóch pojedynków – zaznaczył Tomasz Kozłowski, kapitan Zagłębia Sosnowiec.
W wspomnianym starciu z STS-em „Szarotki” wygrały 4:1, a kapitalną partię rozegrał Marcin Kolusz, który miał udział przy wszystkich golach zdobytych przez swój zespół. W dobrej dyspozycji są też jego kompani z ataku, a mianowicie Bartłomiej Neupauer, Gleb Bondaruk i Andriej Czwanczikow.
Trzeba też zaznaczyć, że nowotarżanie z meczu na mecz prezentują się lepiej, choć znów zmagają się z problemami kadrowymi. W starciu z Re-Plast Unią urazów nabawiło się dwóch napastników: Kasper Bryniczka i Dawid Majoch, więc na pewno nie zobaczymy ich dziś na tafli „Stadionu Zimowego”.
GKS Tychy – GKS Katowice godz. 18:00
Poprzednie mecze: 4:3, 2:5
Transmisja: polskihokej.tv
JKH GKS Jastrzębie – Re-Plast Unia Oświęcim godz. 18:00
Poprzednie mecze: 2:4, 2:5
Transmisja: polskihokej.tv
Zagłębie Sosnowiec – Tauron Podhale Nowy Targ godz. 19:00
Poprzednie mecze: 10:2, 2:1
Transmisja: polskihokej.tv
Komentarze