Szykuje się w piątek wielki powrót hokeja do „Satelity”. Już teraz poznajcie bliżej kanadyjskiego szkoleniowca Tauron KH GKS Katowice Toma Coolena.
Jak mija Panu czas w nowym otoczeniu?
Mimo to jest Pan jednak trochę daleko od domu.
Ted Nolan, czyli obecny selekcjoner reprezentacji Polski. Współpracuje Pan z nim od lat. Obecnie w roli asystenta w polskiej kadrze, ale w przeszłości wspólnie mieliście okazję prowadzić kadrę Łotwy. Jak wspomina Pan to doświadczenie?
Niedługo po Igrzyskach, również z trenerem Nolanem, miał Pan okazję prowadzić drużynę Buffalo Sabres. Drużynę występującą w najbardziej prestiżowej lidze na świecie - NHL.
Poza pracą z europejskimi drużynami narodowymi miał Pan wiele epizodów w czołowych ligach tego kontynentu. Wśród nich były takie ligi jak szwajcarska, niemiecka, fińska, austriacka, duńska czy włoska.
Europa jest pięknym kontynentem. Które z miejsc zapadło Panu w pamięć najbardziej?
Karierę trenerską zaczynał Pan prowadząc przez kilkanaście lat akademickie drużyny hokejowe. W 1993 roku z drużyną Acadii Axemen zdobył Pan mistrzostwo uniwersyteckie Kanady. Jak wspomina Pan te chwile?
Do GieKSy trafił Pan z drużyny Grand Falls-Windsor Cataracts, z którą sięgnął po Allan Cup w już 109. edycji tego turnieju.
A TAURON KH GKS Katowice jest gotowy, by z jak najlepszej strony pokazać się w piątek publiczności w „Satelicie”?
Czytaj także: