Amerykański obrońca Ben Blood, który zaliczył tylko mecze przedsezonowe w barwach Comarch Cracovii został ogłoszony nowym zawodnikiem zespołu z najwyższej fińskiej ligi.
Blood testowany był w Krakowie w połowie sierpnia. Po tygodniu został oficjalnie ogłoszony nowym obrońcą "Pasów".
Ben Blood sezon 2021/2022 spędził w międzynarodowej ICE Hockey League, która skupia drużyny z Austrii, Włoch, Słowenii i Węgier. W barwach Graz99ers rozegrał 45 spotkań i zaksięgował w nich 15 bramek. Złożyło się na nie 6 bramek i 9 asyst.
– Cracovia to klub z bogatą historią i wielkimi sukcesami na arenie międzynarodowej, dlatego cieszę się, że będę mógł stać się jego częścią. Moje mocne strony to twarda i nieustępliwa gra pod własną bramką i to w tych elementach będę chciał przede wszystkim pomóc nowej drużynie – powiedział zawodnik tuż po złożeniu podpisu w Krakowie.
Jednak kontuzja, której doznał końcem sierpnia, przeszkodziła amerykańskiemu obrońcy zadebiutować w oficjalnym meczu Comarch Cracovii. Przez trzy miesiące doświadczony defensor leczył kontuzję. Na początku listopada za porozumieniem stron została umowa rozwiązana. Zawodnik z bogatym CV długo nie czekał na nowego pracodawcę.
Blood trafił do fińskiego zespołu Pelicans Lahti, który występuje na co dzień w Liidze. W Finlandii występował już przez siedem sezonów, a w barwach "Pelikanów" grał już w latach 2015-2017. Na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w Finlandii rozegrał 302 spotkania, w których strzelił 15 bramek i zanotował 48 asyst. Na ławce kar spędził aż 637 minut! Dwukrotnie był najczęściej karanym zawodnikiem sezonu.
– Jestem bardzo podekscytowany powrotem do Lahti. Kocham Finlandię, a szczególnie to miasto, które ma wieczne miejsce w moim sercu. Największą różnicą w porównaniu z moją poprzednią wizytą jest to, że jestem starszy, bardziej doświadczony i obecnie również jestem człowiekiem rodzinnym – mówi Blood na łamach dla oficjalnej strony fińskiego klubu.
Czytaj także:
