Hokeiści GKS-u Katowice wznowili treningi i przygotowują się do piątkowego meczu z Re-Plast Unią. Zostanie on rozegrany w Oświęcimiu i będzie ważny dla obu ekip z kilku powodów. – Zrobimy wszystko, aby zaprezentować się w nim jak najlepiej – zaznaczył Jacek Płachta, trener GieKSy.
Przypomnijmy, że w ostatnich dniach treningi i mecze GKS-u Katowice były zawieszone. Powodem był fakt, iż dwaj zawodnicy uzyskali pozytywne wyniki testów na obecność koronawirusa, a na kwarantannę trafiło kolejnych ośmiu graczy.
– Może nie jest to niekomfortowa sytuacja, ale na pewno mocno specyficzna. W obecnej chwili mamy zawodników na różnych etapach treningów. Niektórzy z nich wrócili do zajęć wczoraj, inni dziś. Jednak takie mamy czasy i nic nie mogliśmy zrobić – zaznaczył Jacek Płachta, trener GieKSy.
– Naszym zadaniem jest teraz to, aby drużyna cała drużyna jak najszybciej weszła na swój pułap. To jest nasze zadanie priorytetowe. Z niektórymi zawodnikami trzeba będzie więcej popracować indywidualnie, ale zrobimy wszystko, aby jak najlepiej zaprezentować się w meczu z Unią Oświęcim – dodał 52-letni szkoleniowiec.
To starcie będzie bardzo istotne dla obu zespołów, bo zdecyduje o tym, kto po trzech rundach zasiądzie na fotelu lidera, a co za tym idzie – będzie lepiej rozstawiony w piątej rundzie. W tym szczególnym wypadku GieKSiarze zajmą pierwsze miejsce, jeśli urwą biało-niebieskim choć jeden punkt.
Na sam koniec dodajmy, że ekipa z alei Korfantego w tym sezonie nie wygrała tylko z jednym zespołem. Jest nim właśnie Re-Plast Unia.
Czytaj także:
