Hokej.net Logo

Trzeci shutout oświęcimskiego bramkarza

Trzeci shutout oświęcimskiego bramkarza

Unia Oświęcim pokonała na wyjeździe MH Automatykę Gdańsk 1:0. Jednym z ojców tego zwycięstwa był Michal Fikrt, który obronił 32 uderzenia gdańszczan i zachował czyste konto.


Wygrywamy i przegrywamy jako drużyna. Każdy z nas ma swoje zadania i chce się z nich jak najlepiej wywiązać – zaznaczył na wstępie 34-letni golkiper, dla którego było to już trzecie czyste konto w tym sezonie. Podobnym wyczynem popisał się w starciach z Tauronem KH GKS Katowice (2:0) i JKH GKS Jastrzębie (1:0 d.).


Hokeiści znad morza zaprezentowali się z naprawdę niezłej strony. Grali twardo, dobrze poruszali się po lodzie i konstruowali groźne akcje. Przyznam, że nieco dziwi mnie to, że zajmują dopiero dziesiąte miejsce w tabeli – przyznał „Fiki”.


Oświęcimianie, którzy w grupie słabszej jeszcze nie przegrali, na pierwszego gola czekali aż do 49. minuty. Wtedy to na listę strzelców wpisał się Jan Daneček.


Mieliśmy problemy ze skutecznością. Już w pierwszej odsłonie Zachary Josepher otrzymał karę meczu za faul na Arturze Budzowskim. Graliśmy w przewadze, przez minutę nawet w podwójnej, ale nie zdołaliśmy trafić do siatki. Na szczęście w trzeciej tercji znaleźliśmy sposób na świetnie interweniującego Tomasza Witkowskiego i ostatecznie wygraliśmy to spotkanie – ocenił bramkarz Unii Oświęcim.


Jutro biało-niebiescy zmierzą się na własnym lodzie z SMS PZHL Sosnowiec. Już teraz rodzi się pytanie, na którego z golkiperów postawi Josef Doboš?


Spotkanie ze szkółką rozpocznie Witek Łazarz, który musi zbierać ekstraligowe doświadczenie. Ja dostałem od trenera dzień wolny i po raz drugi w tym sezonie obejrzę ten mecz z perspektywy boksu – zaznaczył Michal Fikrt.

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe