Turniej Mistrzostw Świata Elity to doskonała okazja do pokazania się łowcom talentów z wielu dobrych drużyn, którzy obserwują spotkania z wysokości trybun. Po szóstym dniu turnieju w Czechach aż trzech zawodników trafiło do notesów skautów NHL. Którzy reprezentanci Polski wpadli w oko skautom?
Za reprezentacją Polski cztery spotkania na Mistrzostwach Świata Elity. Polacy przegrali wszystkie cztery i obecnie z jednym punktem okupują ostatnią pozycję w tabeli grupy B. Po spotkaniu z Francją (2:4) do notesu skautów NHL trafiło trzech zawodników. Z dobrej strony zaprezentowali się Krzysztof Maciaś, Paweł Zygmunt oraz Dominik Paś.
– Rozmawiałem ze skautami klubów NHL w tym Washington Capitals. Pytali o zawodników z Polski i wyrazili zainteresowanie trzema graczami. W ich oko wpadli napastnicy Maciaś, Zygmunt oraz Paś. Często udaje się zapraszać zawodników na taki camp przedsezonowy, ale tutaj oczywiście nie ma żadnych gwarancji. Na razie są pod lupą i będą bacznie obserwowani – powiedział Michael Kolarz, były zawodnik a obecnie menedżer hokejowy.
Krzysztof Maciaś ma 20 lat i występuje w lidze WHL, gdzie pokazał się z niezłej strony. W czeskim turnieju zdobył dwa gole przeciwko Łotwie.
Paweł Zygmunt ma zadania defensywne i w Ostrawie zanotował punkt za asystę. Natomiast Dominik Paś, który obecnie jest bez kontraktu, zdobył bramkę z Francją i jest aktywny w ofensywie reprezentacji Polski.
Turniej pokazuje, że mimo zderzenia poziomów można się pokazać szerszemu gronu i spełnić marzenia o grze w silniejszej lidze.
Czytaj także: