Tyscy hokeiści wykorzystali mecz ostatniej szansy. Wygrali z KH Sanok i tym samym wypchnęli z najlepszej szóstki ekstraligi beniaminka z Jastrzębia.
- Rzutem na taśmę, ale najważniejsze, że zadanie zostało wykonane. Byłby wstyd, gdyby wicemistrza Polski zabrakło w czołowej szóstce. Spotkanie w sumie spokojne. Sanok mocno nie naciskał, nie było nerwówki - podsumował Sebastian Gonera, obrońca tyskiej drużyny.
Zawodnicy GKS-u byli szczęśliwi nie tylko z powodu wygranej, ale i faktu, że po dziewięciu miesiącach przerwy znowu trenowali na tyskim lodzie.
putBan(62);
GKS Tychy6(2, 2, 2)
KH Sanok0 (0, 0, 0)
Bramki:
GKS:
KH:
Kary:
Widzów:
Dla Gazety
Źródło: Gazeta Wyborcza Katowice - tod
Czytaj także: