Hokej.net Logo
SIE
31

Tyszanie triumfują na swoim lodowisku. Zwycięskie trafienie Mroczkowskiego [WIDEO]

GKS Tychy po zwycięstwie z Podhalem Nowy Targ (foto.Tomasz Gonsior)
GKS Tychy po zwycięstwie z Podhalem Nowy Targ (foto.Tomasz Gonsior)

W ramach 18. kolejki Polskiej Hokej Ligi hokeiści GKS-u Tychy pokonali na własnym lodzie KH Energę Toruń 2:1. Przy obu bramkach dla trójkolorowych swój udział miał Christian Mroczkowski. To jego trafienie dało tyszanom komplet punktów.

Oba zespoły przystąpiły do spotkania z serią porażek. Podopieczni Andrieja Sidorienki przegrali dwa ostatnie mecze, z kolei torunianie w trzech meczach zjechali z lodu pokonani, z pokaźną stratą. 

Tyszanie w specjalnych hallowenowych strojach od razu ruszyli do ataku.Już po 32 sekundach na ławkę kar został odesłany Adrian Jaworski. Gospodarze wykorzystali tę szansę i otworzyli wynik spotkania. Sposób na Ervīnsa Muštukovsa znalazł Ondřej Šedivý, który poprawił uderzenie Christiana Mroczkowskiego.

Torunianie po kuble zimnej wody zaprezentowali się znacznie lepiej. Pokazali charakter, zagrali ofiarnie w defensywie i nie odstawali od ekipy GKS-u.

W 26. minucie Bartłomiej Pociecha mocno zaatakował w tercji środkowej Adriana Jaworskiego. Toruński obrońca dłuższą chwilę nie podnosił się z lodu, a potem opuścił taflę w asyście lekarza. Sędziowie odesłali defensora trójkolorowych do szatni, a „Stalowe Pierniki” stanęły przed świetną szansą, ale nie wykorzystali pięciominutowego okresu gry w przewadze. Sposobu na Tomáša Fučíka nie znaleźli Mark Viitanen, Niki Koskinen i Illa Korenczuk.

Najlepszy strzelec dopiął jednak swego w 46. minucie. Przymierzył z prawego bulika i niezwykle precyzyjnym uderzeniem zaskoczył golkipera GKS-u. Spotkanie zaczęło się na nowo i stało się jasne, że zespół, który zada cios, wyjdzie zwycięsko z tego spotkania.

W 58. minucie, okres gry w przewadze na gola zamienił Christian Mroczkowski. 28-letni napastnik zachował się najsprytniej w zamieszaniu podbramkowym i najszybciej dopadł do odbitego krążka.

Na 84 sekundy przed końcem regulaminowego czasu gry karę złapał Filip Starzyński. Teemu Elomo poprosił o czas, a później zdecydował się na manewr z wycofaniem bramkarza. Nie przyniósł on zamierzonego efektu i pełna pula została w Tychach.

GKS Tychy - KH Energa Toruń 2:1 (1:0, 0:0, 1:1)
1:0 Ondřej Šedivý - Christian Mroczkowski, Filip Komorski (01:42, 5/4)
1:1 Illa Korenczuk - Mark Viitanen, Patrik Szécsi (45:25)
2:1 Christian Mroczkowski - Ondřej Šedivý, Jean Dupuy (57:21, 5/4)

Sędziowali: Robert Długi, Mateusz Bucki (główny) - Andrzej Nenko, Jacek Szutta (liniowi).
Minuty karne: 35-14.
Strzały: 40-26.
Widzów: 1477.

GKS Tychy: T. Fučík - B. Pociecha (25), O. Bizacki; O. Šedivý, F. Komorski (2), M. Gościński - O. Jaśkiewicz, E. Bagin; J. Bukowski (2), M. Ubowski, B. Jeziorski (2) - A. Younan, O. Kasperek (2); C. Mroczkowski, A. Boivin, J. Dupuy - J. Krzyżek, K. Sobecki; K. Wróbel, F. Starzyński (2), S. Marzec.
Trener: Andriej Sidorienko.

KH Toruń: E. Muštukovs - A. Jaworski (2), P. Szécsi (2); I. Korenczuk, N. Koskinen, M. Viitanen - J. Ahonen, J. Gimiński (2); E. Jeskanen, T. Szyrokow, M. Kalinowski - E. Augstkalns (4), R. Robertson; D. Olszewski, K. Kalinowski - O. Bajwenko, E. Schafer; M. Zając (2), M. Syty, J. Wenker (2).
Trener: Teemu Elomo

Czytaj także:

Galeria zdjęć

GKS Tychy - KH Energa Toruń 2:1 (1:0, 0:0, 1:1) [30.10]

Zobacz galerię

Liczba komentarzy: 12

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • Darson97
    2022-10-30 20:45:04

    Miał być straszny mecz i był ale nie tego się spodziewałem. Faktem jest to że cieszą 3 punkty i udział w PP jednak obawiam się, że w grze o coś więcej niż w tym sezonie potrzebujemy coś do ataku i kogoś do obrony. Trochę gdzieś ta nasza gra kuleje (skuteczność) No i przewagi przewagi i jeszcze raz przewagi. Lecimy dalej !! Gratulacje dla Torunia za walkę do końca momentami myślałem zwłaszcza przy 7 minutach gry 5 na 4, że zrobicie wynik na swoją korzyść.

  • Domin55
    2022-10-30 20:45:51

    No i pięknie meldujemy swój udział w PP.

  • Prezydent
    2022-10-30 22:10:56

    Pociecha to niech sobie odpocznie trochę od hokeja.

  • Slavomirio
    2022-10-30 22:13:02

    Czas na wzmocnienia bo słabo to wygląda

  • Slavomirio
    2022-10-30 22:16:10

    Prezydent Pociecha strzela bramki a gdzie ci snajperzy co właśnie powinni strzelać bramki

  • Slavomirio
    2022-10-30 22:19:48

    Dodam jeszcze rozglądał bym się za nowym bramkarzem bo Fucik to nie jest bramkarz jakim jest Marej a nam takiego bramkarza właśnie brakuje

  • Krzyzak81
    2022-10-30 23:09:05

    fucik jak ma dzien to wylapie lepiej niz murarz ,a na lawie napewno nie bedzie tu siedziec

  • Slavomirio
    2022-10-30 23:17:42

    Krzyzak81
    Jak ma dzień właśnie jak ma dzień Jestem ciekaw czy będzie mieć ten dzień w PP czy w Play off Oby miał

  • Slavomirio
    2022-10-30 23:33:38

    Co do Pociechy to jest tak zwana mina ale to jest problem zawodnika z Torunia że patrzy w dół na kija a nie na przestrzeń co się dzieje

  • Vandal
    2022-10-31 02:23:29

    Gurski to się chyba zapłacze na śmierć :)

  • Marootychy
    2022-10-31 07:19:48

    Bez wzmocnień szału w tym pucharze Polski nie przewiduje, zawodnik obcokrajowiec typu boiven słaby strasznie! Już nie powinno go być w Tychach już powinien być nowy ! Gość od początku nie gra nic ! Sedivy też cieniutko obco raczej nie trafieni

  • fruwaj
    2022-10-31 18:22:23

    Strzały 40-26 a wynik 2-1 i widać gdzie problem w tyskim zespole... Zresztą ten problem jest od wielu lat że musimy wykonać 2 czy nawet i 3 razy więcej strzałów od przeciwnika żeby wpadła podobna ilość bramek...

© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe