Reprezentacje Meksyku i Serbii wywalczyły awans do przyszłorocznych Mistrzostw Świata Dywizji II do lat 20.
Drużyny te okazały się najlepsze w zakończonym wczoraj w Mexico City turnieju III Dywizji. Jako że dywizja ta przy 7 zespołach składała się tylko z jednej grupy awansować mogły dwie ekipy. Meksykanie i Serbowie, którzy w pierwszych pięciu spotkaniach zdobyli komplet punktów już wówczas byli pewni promocji, a w ostatnim meczu turnieju grali tylko o jego pierwsze miejsce. Lepsi okazali się gospodarze, którzy pokonali Serbów 4:2 i zdobyli złote medale. "Brąz" przypadł reprezentacji Korei Północnej, a kolejne miejsca zajęły kolejno zespoły: Turcji, Nowej Zelandii, Bułgarii i Tajwanu.
Meksykanie zwycięstwem powetowali sobie rozczarowanie z ubiegłego roku, kiedy w Debreczynie spadli z Dywizji II z wielkim hukiem, tracąc w 5 meczach aż 77 goli, w tym 28 w spotkaniu z Węgrami i 25 z Wielką Brytanią. Tym razem Meksyk wygrał wszystkie mecze, choć w żadnym nie zdobył dwucyfrowej liczby goli, co trzykrotnie udało się Serbom, a dwukrotnie Korei Północnej.
Niemal wszystkie mecze turnieju odbyły się na lodowisku w Lomas Verdes, ale pierwsze spotkanie gospodarzy zostało rozegrane na zwanym potocznie "Zócalo" Placu Konstytucji w centrum Mexico City. Meksyk pokonał tam Bułgarię 8:0 w obecności ok. 3 tysięcy widzów. Taką samą widownię odnotowano w Lomas Verdes podczas ostatniego spotkania turnieju, a średnia frekwencja na meczach gospodarzy wyniosła nieco ponad 2,1 tys. kibiców, co może robić duże wrażenie.
Reprezentanci Meksyku mimo zwycięstwa w turnieju nie zgarnęli wielu nagród indywidualnych, ani pierwszych miejsc w głównych klasyfikacjach. Najlepszym obrońcą imprezy wybrano Manuela Escandóna, ale już najlepszym bramkarzem został mający za sobą debiut w seniorskiej reprezentacji Serbii Arsenije Ranković występujący na co dzień w barwach Crvenej Zvezdy Belgrad w węgierskiej lidze juniorów, choć zarówno pod względem skuteczności obron, jak i średniej wpuszczonych goli był gorszy od Meksykanina, Allana Cukiera.
Najlepszym napastnikiem imprezy wybrano Turka Serkana Gümüşa, który został także z 11 golami w 6 meczach królem strzelców turnieju ex aequo z mającym również amerykański paszport serbskim obrońcą, Aleksą Lukovicem. Ten ostatni zdobył 21 punktów i był najlepiej punktującym graczem turnieju, a jego rodak, Viktor Cengeri z 12 asystami najczęściej podawał przy golach.
Przypomnijmy, że do III Dywizji spadły w grudniu reprezentacje Chin i Islandii.
Końcowa tabela
Miejsce
| Drużyna
| Mecze
| Gole
| Punkty
|
| 1. | Meksyk
| 6
| 39-9
| 18
|
2.
| Serbia
| 6
| 56-8
| 15
|
3.
| Korea Północna
| 6
| 37-22
| 12
|
4.
| Turcja
| 6
| 36-33
| 9
|
5.
| Nowa Zelandia
| 6 | 17-43
| 6
|
6.
| Bułgaria
| 6
| 13-52
| 2
|
7.
| Tajwan
| 6
| 16-47
| 1
|
Czytaj także:
