Hokej.net Logo

Unia o krok od półfinału! Padakin z kolejnym dubletem [WIDEO]

Foto Jarosław Fiedor
Foto Jarosław Fiedor

Hokeiści TAURON Re-Plast Unii Oświęcim pokonali na wyjeździe KH Energę Toruń 5:2 i potrzebują już tylko jednego zwycięstwa, aby awansować do półfinału play-off. Dwie bramki dla biało-niebieskich zdobył Pawło Padakin, który wyrasta na prawdziwego kata “Stalowych Pierników”. 

Wicemistrzowie Polski przyjechali do Torunia bez swojego pierwszego trenera Nika Zupančiča, który zmaga się z przeziębieniem. 54-letniego szkoleniowca zastąpił jego asystent Krzysztof Majkowski. Nie była to dla niego pierwszyzna, bo w swojej karierze miał już okazję pracować jako główny trener: najpierw w ekipie GKS-u Tychy, a także na początku obecnego sezonu, gdy Zupančič odbywał karę zawieszenia z sezonu 2020/2021. Wówczas “Majak” poprowadził zespół do pięciu zwycięstw rzędu, a dziś odniósł szósty triumf.

Oba zespoły zaczęły ostrożnie, ale na początku meczu aktywniejsi byli torunianie. Podopieczni Teemu Elomo w 9. minucie mieli znakomitą okazję na otworzenie wyniku spotkania, bo do odpoczywającego na ławce kar Alexandra Szczechury dołączył Krystian Dziubiński. Kapitan Unii zderzył się z Markusem Elkholmem Rosénem w walce o krążek i za to zagranie otrzymał karę większą. 

Szwedzki golkiper próbował kontynuować grę w tym spotkaniu, jednak po dwóch minutach opuścił swój posterunek i zrobił miejsce Mateuszowi Studzińskiemu. Ekipa z grodu Kopernika przez 86 sekund miała okazję grać w piątkę przeciwko trójce oświęcimian. Nie wykorzystali tej szansy, ale gdy z boksu wyszedł Szczechura, “Stalowe Pierniki” otworzyły wynik spotkania. W 11. minucie Tommi Laakso próbował wybić krążek, który odbił się od Michała Kalinowskiego, a następnie znalazł się w bramce strzeżonej przez Kevina Lindskouga. 91 sekund później na 2:0 podwyższył István Gábor Szűcs, który wykorzystał podanie Kamila Kalinowskiego zza bramki i precyzyjnie przymierzył w krótki róg.

Jednak Unia szybko złapała kontakt z rywalem. W 15. minucie spod linii niebieskiej huknął Andrij Denyskin, a guma odbiła się od bandy za bramką i wróciła przed pole bramkowe. Do krążka najszybciej dopadł Pawło Padakin i bez większego problemu trafił do siatki.

W 19. minucie byliśmy też świadkami mocniejszej szarpaniny i małych zapasów. Na pojedynek pięściarski miał ochotę Elias Elomaa, a jego aktywność w tym aspekcie sędziowie dostrzegli i ukarali dwiema minutami za sprowokowanie bójki oraz karą 5+20. Finalnie Unia przez siedem minut grała w przewadze i częściowo ją wykorzystała. Tuż przed zakończeniem pierwszej odsłony wyrównał Erik Ahopelto, który po podaniu Romana Diukowa uderzył bez przyjęcia i zaskoczył Mateusza Studzińskiego

Losy spotkania rozstrzygnęły się w drugiej tercji. W 28. minucie w słupek trafił Illa Korenczuk, a pięć minut później znów miał okazję, by zaskoczyć Kevina Lindskouga. Ten jednak dał próbkę dobrego refleksu. 

W 35. minucie prowadzenie biało-niebieskim zapewnił Sebastian Kowalówka, który zachował się najsprytniej w zamieszaniu podbramkowym. Warto dodać, że Unia grała wówczas w przewadze, a na ławce kar odpoczywał Edmunds Augstkalns. Ten gol był sporym zastrzykiem pewności siebie dla podopiecznych Krzysztofa Majkowskiego, a zarazem okazał się przełomowy dla dalszych losów spotkania. Tuż po nim torunianie wyraźnie spuścili z tonu, a oświęcimianie poszli za ciosem.

Przed zakończeniem drugiej osłony na 4:2 podwyższył Krystian Dziubiński, który po dograniu Andrija Denyskina uderzył z korytarza międzybulikowego. Guma przemknęła między parkanami Mateusza Studzińskiego i znalazła się w siatce.

Później torunianie nie zdołali wykorzystać czterominutowego okresu gry w przewadze. Nie powiódł się też manewr z wycofaniem bramkarza. Guma trafiła do Pawło Padakina, który na niespełna dwie sekundy przed końcową syreną posłał krążek do siatki i postawił pieczęć na zwycięstwie. Dodajmy, że dla 28-letniego skrzydłowego był to już piąty gol w tej rywalizacji!

KH Energa Toruń - TAURON Re-Plast Unia Oświęcim 2:5 (2:2, 0:2, 0:1)
1:0 Michał Kalinowski (10:11, 5/4),
2:0 István Gábor Szűcs - Kamil Kalinowski, Mikałaj Syty (12:42, 5/4),
2:1 Pawło Padakin - Andrij Denyskin, Krystian Dziubiński (14:55),
2:2 Erik Ahopelto - Roman Diukow, Teddy Da Costa (19:21, 5/4),
2:3 Sebastian Kowalówka - Erik Ahopelto, Filipp Pangiełow-Jułdaszew (34:23, 5/4),
2:4 Krystian Dziubiński - Andrij Denyskin, Filipp Pangiełow-Jułdaszew (39:04),
2:5 Pawło Padakin - Aleksandrs Jerofejevs, Kristaps Jākobsons (59:58 - do pustej bramki).

Sędziowali: Patryk Pyrskała, Mateusz Krzywda (główni) - Mateusz Kucharewicz, Dariusz Pobożniak (liniowi).
Minuty karne: 35-17.
Strzały: 42-43.
Widzów: 1410.
Stan rywalizacji (do czterech zwycięstw): 3:0 dla Unii.
Kolejny mecz: w poniedziałek o 18:30 w Toruniu.

KH Toruń: M. Ekholm Rosén (od 10:05  M. Studziński) - A. Jaworski (2), O. Bajwenko; M. Syty, E. Elomaa (27), M. Viitanen - E. Schafer, E. Augstkalns (2); I. Korenczuk, N. Koskinen, M. Kalinowski - J. Gimiński (4), J. Ahonen; I. Szűcs, K. Kalinowski, J. Prokurat - J. Wenker, O. Kurnicki; D. Olszewski, S. Maćkowski, M. Zając.
Trener: Teemu Elomo.

Unia: K. Lindskoug - F. Pangiełow-Jułdaszew, K. Jākobsons; A. Denyskin (4), K. Dziubiński (5), P. Padakin - R. Diukow, A. Jerofejevs; E. Ahopelto, M. Cichy, A. Szczechura (2) - P. Bezuška (2), P. Noworyta; T. Da Costa (4), Ł. Krzemień, S. Kowalówka - M. Noworyta, K. Paszek; T. Laakso, D. Wanat, J. Sołtys.
Trener: Krzysztof Majkowski.

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 10

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • Cola
    2023-02-26 19:35:12

    Jutro poprawić!

  • RafałKawecki
    2023-02-26 20:09:10

    Nie wiem co ci Tyszanie mieli do Majkowskiego. To jest całkiem spoko kołcz.

  • NASA
    2023-02-26 20:13:48

    Czy ktoś z Torunia, kto był na meczu, może opisać jak wyglądało spotkanie? Sieczka/młócka/złośliwości czy mecz walki?Thx

  • Polaczek1
    2023-02-26 20:34:47

    NASA- oglądając w tv powiedziałbym że taki sam jak te dwa ostatnie u nas czyli bez szału i do zapomnienia bo nic ciekawego się nie działo byleby przepchać i skończyć szybkim 4-0. Daliśmy Toruniowi dzis dwie bramki i może tylko przez to były jakieś tam emocje. Ale Toruń masakryczne slaby a spodziewałem się że będą gryźć lod i powalczą

  • KOS46
    2023-02-26 21:02:36

    Dla nas gra na poważnie zacznie się od półfinału. Póki co, absolutna dominacja.

  • unista55
    2023-02-26 22:07:21

    "Kapitan Unii za bramką zderzył się z Markusem Elkholmem Rosénem w walce o krążek i za to zagranie otrzymał karę wyższą."

    Czy ja wiem, czy tak za bramką :)

  • Slavomirio
    2023-02-26 22:37:31

    RafałKawecki inaczej byś mówił jak by był trenerem nr 1 a nie asystentem

  • J_Ruutu
    2023-02-26 23:44:27

    "widzów 1410" - no to nic dziwnego że Krzyżacy przegrali dziś z rycerstwem z Małopolski :)

  • Zaba
    2023-02-27 08:59:16

    Panowie redaktorzy... Dlaczego powielacie błędy arbitrów i wpisujecie asysty przy... bramce samobójczej... Chwaliliście się, że po meczach analizujecie i korygujecie zapisy sędziów...
    Pierwszą bramkę dla Torunia strzelił Laakso. Krążek otarł się jeszcze o M. Kalinowskiego i słusznie jemu została ta bramka zapisana (w hokeju jak wiemy nie zapisuje się bramek samobójczych), ale na litość... jaka asysta przy takiej bramce?????

  • Zaba
    2023-02-27 14:25:04

    Dziękuję :)

© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe