Hokej.net Logo
MAJ
7

Valtonen: W hokeju nie ma drogi na skróty

Valtonen: W hokeju nie ma drogi na skróty

– Przypuśćmy, że teraz wywalczylibyśmy awans na MŚ Dywizji IA. Byłoby fajnie, wydawałoby się, że wszystko jest ok, ale za rok pewnie znowu spadlibyśmy z powrotem do światowej trzeciej ligi. Tak to działa. Kraje takie jak Niemcy, Austria, Szwajcaria od dawna szkolą młodzież i teraz zbierają tego owoce - grają w elicie, mają mocne ligi. Musimy iść ich śladem. Szkolić trenerów i zawodników. Efekty przyjdą za 5-10 lat. W hokeju nie ma drogi na skróty – powiedział Interii selekcjoner hokejowej reprezentacji Polski Tomek Valtonen.


Michał Białoński, Interia: Przez słabszą skuteczność w meczu z Rumunią i porażkę z nią po dogrywce nie udało się awansować do Dywizji IA. Jakie wnioski pan wyciągnął po MŚ Dywizji IB w Tallinie?


Tomek Valtonen, selekcjoner reprezentacji Polski: Liczyliśmy na inny wynik. Skuteczność strzałów nie była na takim poziomie, na jakim być powinna. W każdym meczu stworzyliśmy znacznie więcej szans niż przeciwnik. Nie awansowaliśmy przez mecz z Rumunią, o którym pan wspomniał. Przegraliśmy, choć w wykreowanych sytuacjach to my byliśmy górą 36-12. Bramkarz Rumunów Zoltan Toke był bardzo dobry i mleko się rozlało.


Gdy siedem lat temu w Krynicy przegrywaliśmy walkę o awans do światowej drugiej ligi, wyprzedzili nas Koreańczycy, którzy w perspektywie igrzysk w Pjongczangu postawili na hokej. Azjaci zadomowili się w Dywizji IA. Teraz przeszli nam koło nosa Rumuni, którzy naturalizowali kilku Słowaków i Węgrów. Jaki widzi pan ratunek dla polskiego hokeja w perspektywie kilku lat? Zwłaszcza wobec faktu, że liga otwiera się na obcokrajowców, a przez to polscy hokeiści mogą wymierać jak dinozaury.


- Nie wierzę w to, że formuła ligi open utrzyma się dłużej niż rok-dwa. To zupełnie błędna droga, która w niczym nie pomoże polskiemu hokejowi. Najważniejszą sprawą jest szkolenie trenerów, żeby z młodzieżą, a także w ekstraklasie pracowali wykwalifikowani fachowcy. W ślad za tym powinno podążać szkolenie zawodników. Na efekty działania takiego systemu trzeba będzie czekać pięć, a może nawet 10 lat, ale to jest jedyna droga. Jeśli jej nie obierzemy, to za pięć lat nie będziemy mieli reprezentacji nawet na takim poziomie, jaki zaprezentowaliśmy w Tallinie.


Po otwarciu ligi na obcokrajowców Polacy jeszcze rzadziej będą występowali w przewagach i osłabieniach, a to odbije się na postawie reprezentacji. Tych elementów nie da się wyszkolić na kilkudniowych zgrupowaniach. Kadrowicze muszą odgrywać kluczowe role w swoich klubach, tak jak się to działo u nas w Podhalu Nowy Targ. Nieprzypadkowo w reprezentacji znalazło się tak wielu hokeistów "Szarotek".


Czy w związku z przejęciem funkcji trenera mistrza drugiej ligi niemieckiej - Ravensburg Towerstars zamierza pan nadal prowadzić reprezentację Polski?


- Wracam do Polski za kilka tygodni i wtedy razem ze związkiem podejmiemy decyzję.


Kontrakt PZHL-em ma pan ważny?


- Moja umowa została zawarta na dwa lata, z opcją przedłużenia o kolejne dwa. Spotkam się z prezesem PZHL-u panem Minkiną i zobaczymy, co z tego wyniknie.


Będzie pan w stanie pogodzić pracę w Niemczech z prowadzeniem naszej kadry?


- Tak, w umowie z Ravensburgiem mam zawartą zgodę na pracę z reprezentacją Polski. To nie będzie żadnym problemem. Istotne jest dla mnie stworzenie takich warunków, w których wszyscy zawodnicy będą chcieli grać w reprezentacji. Na razie na przeszkodzie stoją nieuregulowane stare premie, przez które część graczy zrezygnowała z występu na MŚ. To jedna sprawa. Chciałbym też, aby zawodnicy z większym szacunkiem podchodzili do gry w barwach narodowych. Na mapie hokejowej Europy Polska jest małym krajem. Tym bardziej potrzebujemy mieć do dyspozycji każdego zawodnika, by móc z nich selekcjonować najlepszą drużynę.


Sprowadzanie zawodników z Kanady, USA czy innego kraju, naturalizowanie ich, na dłuższą metę nic nie da. Może się zdarzyć przypadkowy jeden awans, po którym nastąpi od razu spadek. Najlepszy przykład mieliśmy z Cichym i Szczechurą, którzy nie chcieli grać w naszej kadrze, choć mają polskie paszporty. Spośród naturalizowanych graczy na MŚ pojechał z nami tylko John Murray.


Z Polski wyjechał pan do Finlandii w wieku czterech lat i tam nauczył się hokeja. Jak, po niespełna roku od powrotu do pierwszej ojczyzny, postrzega pan organizacyjnie nasz hokej?


- Najbardziej zaskoczyło mnie to, że przed MŚ w Tallinie jeden klub (Comarch Cracovia - przyp. red.) nie chciał pozwolić zawodnikom na skorzystanie z klubowego sprzętu.


Ale Cracovia twierdzi, że sprzęt kadrowiczom powinien zapewnić PZHL.


- Nigdzie nie spotkałem się z tym, że związek kupuje sprzęt dla zawodników. W każdym kraju na MŚ zawodnicy jadą w sprzęcie klubowym, federacja współpracuje z klubami i wspólnie próbują robić postępy. Tymczasem na przykład Maciej Kruczek (kapitan Cracovii - przyp. red.) nie mógł przyjechać na kadrę, bo nie miał sprzętu, a miał dotrzeć prosto na MŚ, bo dałem mu kilka dni wolnego, z uwagi na sprawy rodzinne. Miał dojechać, ale klub nie udostępnił mu sprzętu i straciłem ważnego zawodnika. Co mogłem zrobić? Próbowałem za swoje pieniądze kupić sprzęt od Cracovii, ale z tego też zrobili aferę. Działałem tylko w interesie kadry i zawodników. Chciałem uniknąć tych tłumaczeń, że na mistrzostwach zabrakło kogoś przez brak sprzętu. Teraz nikt w Finlandii ani w Niemczech mi nie wierzy, gdy o tym opowiadam, że mieliśmy takie problemy.


Podkreślam jeszcze raz - w żadnym kraju kadra nie kupuje sprzętu. Co najwyżej kupuje kije, ale często jest tak, że zawodnicy jadą na turniej z klubowymi kijami, a później związek zwraca za to, co się zużyje, zepsuje.


Hokeiści opowiadali nam, że dużo uboższe kluby od Cracovii jak Podhale, GKS Jastrzębie-Zdrój, czy Stoczniowiec pozwoliły zawodnikom na wyjazd na MŚ w sprzęcie klubowym.


- Bo tak było i taki zwyczaj obowiązuje wszędzie, czy to w kadrach seniorskich czy juniorskich. Przecież ten sprzęt to jest warsztat hokeisty, w którym on pracuje codziennie, więc jakim cudem z okazji kilkudniowego turnieju ma korzystać z innego sprzętu niż ten, do którego jest przyzwyczajony?


Jak to było z pańskim komunikowaniem się z Cracovią? Żalił się pan w wywiadzie, że krakowianie nie odpowiadają, a klub opublikował dowód sms-owej konwersacji z panem.


- Chodziło o to, że dwa razy próbowałem się dodzwonić do szefostwa Cracovii, by wspólnie znaleźć rozwiązanie problemu ze sprzętem, ale nikt nie odpowiadał na moje telefony. Później wysłałem sms-a na WhatsApp-ie, z zapytaniem, ile oczekują za ten sprzęt i ofertą zapłacenia ze swoich pieniędzy. Choć komunikowałem się z Cracovią po angielsku, gdyż na piśmie nie potrafię tego robić po polsku, to odpowiedź, że Kapica może zabrać spodnie, a Zygmunt łyżwy dostałem po polsku. Przez całe zamieszanie Kapica stracił kilka treningów, Zygmunt i Domogała to samo. Nie było ich na lodzie, bo nie mieli sprzętu.


Na szczęście te doświadczenia z nie najlepszą współpracą z Cracovią były jedynymi moimi złymi wspomnieniami z minionego roku. Pozytywnie zaskoczyli mnie za to polscy hokeiści. Zarówno w lidze, jak i w reprezentacji. To dobrzy sportowcy i dobrzy ludzie.


Problem w tym, że chyba nie za bardzo miał pan w kim wybierać przed MŚ? Selekcja była mocno ograniczona. To nie był wybór 23 z 60 zawodników, tylko bardziej z 27-28.


- To prawda, brakuje dobrze wyszkolonych zawodników. Podczas meczów rozgrywanych na Węgrzech dokonaliśmy przeglądu zaplecza, sprawdziliśmy kilku debiutantów. Nie za bardzo jest spośród kogo wybierać. Dlatego trzeba się wziąć do roboty. Szkolić trenerów i hokeistów. Za pięć-dziesięć lat przyjdą efekty. Przypuśćmy, że teraz wywalczylibyśmy awans. Byłoby fajnie, wydawałoby się, że wszystko jest ok, ale za rok pewnie znowu spadlibyśmy z powrotem do światowej trzeciej ligi. Tak to działa. Kraje takie jak Niemcy, Austria, Szwajcaria od dawna szkolą młodzież i teraz zbierają tego owoce - grają w elicie, mają mocne ligi.


A jak pan ocenia naszą ekstraklasę?


- Nie jest słaba. Jest nawet lepsza niż myślałem. Musimy tylko cierpliwie pracować z młodzieżą.


Jeden z liderów naszego ataku - Patryk Wronka przenosi się do ekstraklasy Wielkiej Brytanii. Co pan na to?


- Pytanie jest takie, co w hokeju znaczy ta liga Wielkiej Brytanii? Moim zdaniem nie jest lepsza od polskiej. Reprezentanci Polski powinni celować do lig: Finlandii, Szwecji, Niemiec, austriackiej ligi EBEL, Czech, nawet do Słowacji, a nie do Wielkiej Brytanii. W tym roku dużo podróżowałem i oglądałem ligi: czeską, słowacką, niemiecką. W nich można się rozwijać. Nie rozumiem jaki ma sens dla Patryka wyjazd do Wielkiej Brytanii. Szanuję go bardzo jako człowieka i sportowca. Rozumiem, że chciał się przenieść za granicę i pewnie nie miał wielkiego wyboru. Zastanawialiśmy się, czy nie złożyć mu oferty powrotu do Podhala, ale nie zdążyliśmy. Najlepsi polscy zawodnicy powinni wyjeżdżać do silniejszych lig najszybciej jak to możliwe i jak najbardziej się w angażować w nowych klubach, by rozwijać swoje umiejętności. Niewielu się na to decyduje.


Dlaczego?


- Być może z tego powodu, że w Polsce zarabiają bardzo dobrze. Czasem musisz zgodzić się przez kilka lat na pracę za niższą kwotę, by sportowo zrobić krok do przodu i później zarabiać duże pieniądze. Tak właśnie zrobił Aron Chmielewski, który przeniósł się do Czech. Początkowo grał częściej w drugiej lidze, ale teraz przebił się i jest ważnym zawodnikiem mistrza Czech - Ocelarzi Trzyniec. Jak już jesteś dobry, to pieniądze zawsze zarobisz. Trzeba mieć właściwie ustawione priorytety.


Słoweńcy wyjeżdżają w wieku 15-16 lat do Szwecji i tam nabierają szlifów. Jan Drozg, który błyszczał na ostatnich MŚ Dywizji IA w Kazachstanie ma ważny kontrakt z Pittbsurgh Penguins, występuje w Shawingfan Cataractes, ale jako szesnastolatek wyjechał do Szwecji i dopiero stamtąd za ocean.


- 15-16 lat to jest za późno. Polacy muszą wyjeżdżać jeszcze wcześniej, najlepiej do Skandynawii, gdzie mają najlepsze szkolenie w Europie. Szwecja, Finlandia - to powinny być cele młodych polskich talentów. Każdy rok opóźnienia w szkoleniu jest nie do nadrobienia.


Dam taki przykład: rok temu na mój obóz do Finlandii przyjechał 13-latek z Polski, nie chcę podawać jego nazwiska. I wie pan co? Obserwowałem go uważnie przez tydzień. Był najlepszym zawodnikiem na całym campie. Miał najlepszą jazdę na łyżwach i technikę kija. Wszystko było super. Dominował nad innymi, choć byli tam zawodnicy, którzy zdążyli już zadebiutować w juniorskiej reprezentacji Finlandii U-15.


Problem w tym, że przez minione 11 miesięcy ci młodzi Finowie na co dzień szkolili się na znacznie wyższym poziomie niż on w Polsce. Teraz pewnie to oni biją go na głowę. Młody Polak stracił rok. Szkolenie, codzienna praca w klubach w Finlandii to zupełnie inny świat niż Polska. I tu jest pies pogrzebany. Młodzi Polacy nie są słabsi w hokeja od Finów. Ogólnie Polacy jako naród są nawet bardziej utalentowani sportowo niż Finowie - wystarczy spojrzeć na polskich piłkarzy i siatkarzy. Jeśli tylko mają dobry system szkolenia, to osiągają sukcesy i prezentują o klasę lepszy poziom niż Finowie. Czy taki system szkolenia, jaki ma piłka, czy siatkówka mamy w hokeju? Na dzień dzisiejszy niestety nie.


Mieliśmy kilka przypadków, że rodzice wysyłają pociechy za ocean, a tam trzeba być bardzo twardym, żeby się przebić.


- Trzeba wiedzieć, gdzie się jedzie, bo w Ameryce tez mają ligi mocne i słabe. Sam w wieku 18 lat wyjechałem do USA. W drugiej rundzie zostałem wydraftowany przez Detroit Red Wings i choć wiedziałem co robię, gdzie jadę, i tak nie dałem rady się przebić, choć byłem po fińskiej, a nie polskiej szkole hokeja. Trzeba mieć rozpoznane, gdzie się jedzie, kto jest trenerem, jaka tam jest kultura. Jechać do Ameryki w ciemno nie ma sensu


Rozmawiał: Michał Białoński

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • PanFan1: Ale Szwedy mają skład, trudno naszym będzie z nimi wygrać :)
  • PanFan1: ... myślę że możemy nawet przegrać
  • Oświęcimianin_23: Plotki ploteczki, Sibik Ufam Tobie:)
  • HokejfanNT: Wszędzie są.teraz plotki bo i sezon plotkowy
  • PanFan1: Hokejfan Szwedom dołożyć do strojów krapke czerwonego i co by z tego wyszło ? ;)
  • HokejfanNT: Podhale
  • J_Ruutu: I Szwedzi grają że hej :)
  • PanFan1: Jakbym miał się na siłę czepiać to transmisji TV, a w zasadzie komentatora to w bramce USA gra Alex "Lajon" nie "Lion" jak wymawia to komentator Polsatu
  • PanFan1: Hokejowe miasto na Florydzie To Tampa "Bej" nie "Baj", ale to takie drobnostki
  • PanFan1: Racja Ruutu, Szwedzi chyba pograją na tych mistrzostwach
  • J_Ruutu: Te, Anglik z Kołomyi się znalazł :D
  • J_Ruutu: Żarcik przedwojenny mi się przypomniał :D
  • J_Ruutu: Szwedzi cisną, ale często tak bywa że ten kto zaczyna z górnego C, nie wygrywa mistrzostwa.
  • J_Ruutu: Ale pakę mają straszną.
  • PanFan1: Pittsburgh "Pingłins" - tak anglicyzmy to zdecydowanie nie jest tego pana mocna strona
  • PanFan1: Mają rewelacyjną ekipę Ruucie
  • J_Ruutu: Może nie był na zmywaku w Lądku.
  • PanFan1: Chcieli nasi się zmierzyć z zawodnikami z NHL, no to się zmierzą;)
  • J_Ruutu: Ten od akcentu
  • PanFan1: Wiesz jak mówią, co cię nie zabije ... ;)
  • Zaba: Roz[****].dala mnie to wytykanie komentatorowi j. agielskiego... Jakoś Ci to nie przeszkadza, że są tu typy co mówią po polsku gorzej niż on po angielsku...
  • J_Ruutu: Ciekawe jak nasi wyjdą na Szwedów. No ale najpierw Łotwa.
  • Zaba: Jeśli Szwedzi zagrają z nami z takim zaangażowaniem to może się skończyć rekordowym wynikiem na MS
  • J_Ruutu: Żaba, więcej luzu, ciesz się hokejem :)
  • Zaba: Oni wiążą Amerykanów a co dopiero naszych...
  • PanFan1: Oj tam nie nerwuj się Zaba, pisałem że szukam na siłę słabostek, generalnie jestem pod dużym wrażeniem jakości transmisji i studia Polsatu
  • Zaba: Cieszę się hokejem, ake wkur... mnie takie podejście... Typ pomieszkal troche w UK i tnie cwaniaka...
  • J_Ruutu: Szwedzi też wiedzą że trzeba 10 spotkań zagrać chcąc złoto zdobyć, więc nie sądzę by się jakoś mocno spieli na nas
  • J_Ruutu: Pan fan to prawda że tniesz cwaniaka?
  • Obserwator6619: @Ruutu,.....moze nasi wcale nie wyjda?.....
    Meczu ze Szwedami nie bede na trzezwo ogladac.....
    Pozdrawiam
    Wieczny fan Edmonton Oilers
  • PanFan1: No i masz wściekła Zaba na esbeku
  • J_Ruutu: Mnie, zwykłego amatora zawsze cieszyło gdy mogłem się przymierzyć do byłych ligowcow, juniorów itp. I sądzę że naszych też będzie cieszyć gra. Czekali na to tyle lat.
  • Zaba: Nie wściekłem się tylko takie wytykanie błędów językowych jest po prostu slabe
  • J_Ruutu: A tymczasem USA walczy
  • PanFan1: Toć pisałem że szukam mankamentów na siłę, generalnie transmisja super 👍
  • J_Ruutu: Ale już wytykanie wytykania błędów nie jest słabe?
  • Zaba: Ale może Jarek Morawiecki podrzuci coś chłopakom i powtórzymy Calgary :)
  • PanFan1: Nazwisko strzelca bramki dla USA wymówić mu będzie łatwo ;)
  • Zaba: Barszcz z krokietem
  • J_Ruutu: Calgary oglądałem nie będąc jeszcze nawet kibicem hokeja. Ale emocje były.. A potem żal.
  • Zaba: Amerykanie msja okazję, ale brak im szczęścia. Poprzeczka i słupek, teraz kilka 100% okazji
  • Zaba: O-1 z Kanada
  • Zaba: 1-1 (chyba) że Szwecja
  • J_Ruutu: I od tamtej pory nie lubię ludzi noszacych nazwisko Morawiecki :D
  • Zaba: I później nawet z kimś wygralismy
  • Zaba: Ruutu... Nie prowokuj :)
  • PanFan1: Piękne to Zach zmieścił dla USAkòw
  • J_Ruutu: Nie prowokuje, takie są fakty
  • J_Ruutu: Wracając do meczu, przyjemnie się to ogląda :)
  • Zaba: Do póki nie pomyślisz, że będziemy z nimi za kilka dni grali... 😀
  • J_Ruutu: Hokej NHL na europejskim lodzie jest ciekawszy, moim zdaniem. Mniej młócki, więcej gry.
  • PanFan1: Zdecydowanie Szwedzi są rewelacyjni
  • Polaczek1: Widzieliście nieuznana bramkę po Varzevdla Czechów? Przypomina Wam to coś z naszych Play off ?
  • PanFan1: ... przy czym widziałem parę lepszych meczy Alexa Lyona ;)
  • J_Ruutu: Ale Amerykanie też mieli swoje szanse i trochę pecha.
  • PanFan1: no ten słupek w pierwszych sekundach
  • Andrzejek111: Pociś Juesej pociś.
  • rober03: To nie ludzkie żeby tak szybko jeździć na łyżwach 😁😁😁
  • PanFan1: Zgadzam się z panem Henrykiem, Alex powinien był to odbić
  • J_Ruutu: Centymetra mu zabrakło.
  • PanFan1: Polska - USA będę na trybunach, czuję że to może być ciekawe doświadczenie :)
  • Andrzejek111: Do naszych nie będą się tak przykładać, a coś zawsze wpadnie
  • Paskal79: Ka wybrałam męcz z Francją liczę że Nasi powalczą....:-) a taki mecz ze Szwecją będzie rączej przypominał przykładowo Unia-SMS ....
  • hanysTHU: Tymczasem w Pradze chaos.
  • Paskal79: Amerykanie jeszcze rusza nie odpuszcza....
  • Hokejowy1964: PanFan bardzo dobrze że zwracasz uwagę na pomyłki językowe komentatora. On bierze pieniądze za to żeby wymawiać poprawnie. Jest duża szansa że spotkamy się w Ostravice 😉
  • Paskal79: Czesi w pierwszej tercji w strzałach 10-1 ale nic nie wpadło po dwóch tercjach 17-6 i dalej nic....:-)
  • PanFan1: To będzie zaszczyt Hokejowy
  • Arma: Jutro zaczynamy Energylandie 2024 dla Polski
  • PanFan1: Co tam w Pradze hanys ?
  • redgar: można gdzieś oglądnąć te mecze online? niestety nie mam tych kanałów polsatu
  • PanFan1: próbuj na onhockey
  • PanFan1: redgar poniżej w linku masz Czechy Finy
  • PanFan1: https://www.youtube.com/live/do51049UFEk?si=nLOe2BCsLWfht3GY
  • fruwaj: można różnych relacji szukać i tu: https://livetv.sx/pl/allupcomingsports/2/
  • redgar: dzięki
  • PanFan1: Cudnie to pograli USAki
  • PanFan1: Chyba że strachu przed Czerkawskim w studio, pan komentator nazwę "nju Jork ajlanders" wymawia poprawnie ;)
  • redgar: jak ja widzę jak oni grają. To nasi będą stali i nie będą wiedzieć o co chodzi. A Johnny hockey w formie jak zawsze
  • PanFan1: Strzelili by to USAki bo mimo zmęczenia, jeszcze bym trochę na ten hokej popatrzył
  • emeryt: kochani czepiamy sie pomyłek jezykowych komentatorów...nadal nie dowierzam że hokej jest pokazany w tak profesjonalnej formie...studio pomeczowe,goście itd,sztos...oto jest dzień który dał nam Pan x 3
  • fruwaj: święte słowa emerycie :) wesoły dzień dziś nam nastał
  • Arma: Pytanie tylko czy Polskę zadowoli wyjście z grupy ? Mam przeczucie że nie zatrzymamy się tak łatwo w tym roku
  • PanFan1: Pani Marto pani patrzy ? Oni tam się poszarpali i nic ! normalnie nima za to kar :)
  • emeryt: Kalaber skończy jak Czesio Michniewicz...utrzyma sie w elicie ale przegra ze Szwecjo i USA co zostanie odebrane jako porażka
  • emeryt: Żarcik taki
  • Zaba: Liczylem, ze USA wyrówna, ale w sumie dobrze, że Szwecja wygrała tak wysoko, bo nie będą musieli się tak starać w następnym meczu:)
  • szop: ogladanie hokeja w polsacie to przyjemnosc
  • Luque: Szop wg niektórych wszystko będzie źle ;)
  • szop: wiem Luq ale mi sie wydaje ze jest git i ciekawi mnie ogladalnosc
  • Luque: Bigos ciekawa analiza tylko musi się trochę wyluzować, no ale jak to się mówi trema debiutanta z czasem pewnie pójdzie mu lepiej
  • PanFan1: Też jestem pod wrażeniem jakości polsatowskiego przekazu, fachowo, widać że na porządnym sprzęcie, o niebo lepiej niż TVP, wleję tylko maleńką łyżeczkę dziekciu do tej beczki miodu, Pat Rokicki najlepszy komentator hokeja w Polsce, ten dzisiejszy polsatowski (nie piszę o panu Henryku) nawet się do Rokickiego nie umywa.
  • Luque: Jak lubisz mieszać politykę ze sportem i inne takie to Ci się podoba... Laskowski też fajnie komentował do czasu
  • Luque: A Pan Heniu bardzo fajnie rzeczowo, fachowo i aż miło posłuchać obiektywnego komentarza
  • kłapek: Tak Patryk wychowanek Rokicki tego nie da się słuchać
  • rawa: Let's go Panthers!
  • PanFan1: Luque sorry bracie, ale z tym mieszaniem to chyba jednak tobie się pomieszało. Piszę że Rokicki nieporównywalnie lepiej komentuje hokej od tego polsatowskiego - jak mu tam - bo: umie wymawiać anglicyzmy, bo nie myli imion hokeistów, bo wie w jakich klubach grają, bo ma hokejowo-dziennikarską wiedzę jak mało kto w naszym kochanym Kraju, w porównaniu z Patem ten polsatowski jest kompletnym amatorem. Nie doszukuj się w mojej wypowiedzi żadnego ideolo, weź sobie odtwórz jakiś mecz ...
  • PanFan1: ... który komentuje Rokicki i porównaj z tym polsatowskim.
  • rawa: Dobrze znowu widziec Bennetta na lodzie.
  • rawa: PF1 oglądasz Kocury?
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe