Wchodzili na wysokie obroty
Jakub Witecki jest ostatnio w świetnej formie. 27-letni skrzydłowy skompletował hat tricka w wygranym 9:2 meczu z Anteo Naprzodem Janów.
Po pierwszej tercji był remis 1:1. Wynik spotkania w 9. minucie otworzył właśnie Witecki, ale cztery minuty wyrównał Marek Pohl.
– W pierwszej tercji szło jak po grudzie, brakowało skuteczności, ale z biegiem minut wchodziliśmy na wyższe obroty – zaznaczył napastnik GKS-u Tychy.
Po czterdziestu minutach było 5:2 dla tyszan, zaś w trzeciej trójkolorowi strzelili jeszcze cztery gole. Ekipa z piwnego miasta momentami popełniała proste błędy w defensywie.
– Dość często zdarzają nam się momenty dekoncentracji i rozprężenia. Cieszymy się ze zwycięstw i z tego, że jestemy liderem tabeli. Wtedy, kiedy trzeba będzie odpalimy fajerwerki – zakończył Witecki.
Komentarze